Wydarzenia

Twardy Andrzej chciał zabłysnąć, ale mu nie wyszło. Wszystko się nagrało [wideo]

Wydarzenia

x.com/SzkKontaktowe

Piątek, 21 lutego 2025

Andrzej Duda w czwartek gościł w miejscowości Ropczyce na Podkarpaciu. Prezydent RP opowiedział żart i chciał zabłysnąć, ale nie wszystko poszło zgodnie z jego planem. Jedno mu się udało: rozbawił sieć.

Andrzej Duda chciał zabłysnąć podczas przemówienia, ale mu nie wyszło: "Ale macie drogi" [wideo]

Obecnie cała Polska żyje już zbliżającymi się wielkimi krokami wyborami prezydenckimi, które odbędą się już za 3 miesiące, w maju 2025 roku. To sprawiło, że o urzędującym prezydencie Andrzeju Dudzie jest odrobinę ciszej, a szkoda, bo prezydent RP wciąż wykonuje swoje obowiązki, jeździ po całej Polsce i zwyczajnie cieszy się z końcówki swojej prezydentury.

W czwartek Andrzej Duda odwiedził Ropczyce na Podkarpaciu, gdzie wręczył odznaczenia dla zasłużonych w działalności społecznej i samorządowej.

Prezydent RP był w swoim żywiole, czyli był w doskonałym humorze i dokazywał. Andrzej Duda swoim zwyczajem skomplementował miejscowych działaczy, ale nie tylko, bo rozpływał się nad tym, jak w ostatnich latach pięknie rozwinęło się Podkarpacie.

Z jakiegoś tylko sobie wiadomego powodu, Andrzej Duda skupił się na polskich drogach lokalnych i zapewniał zgromadzonych, że cały świat (a konkretniej enigmatyczni zagraniczni prezydenci) zazdrości nam naszych dróg.

Ludzie przyjeżdżają do nas zza granicy i mówią: "Ale macie drogi". Słyszę od kolejnych prezydentów: "Ale macie drogi". A ja mówię: "Ale wiesz co, przecież dojeżdżałeś tylko drogami takimi lokalnymi, nie byłeś w ogóle na ekspresówce, nie byłeś na autostradzie". A prezydent do mnie mówi: "No właśnie. No wiem, że macie i autostrady i drogi ekspresowe, ale ja byłem właśnie na tych drogach lokalnych i ja ci mowię: >>Jakie macie drogi<<

- relacjonował żywiołowo Andrzej Duda.

x.com/SzkKontaktowe

Warto przy tym dodać, że Andrzej Duda przemawiał w charakterystyczny dla siebie sposób, to znaczy żywo gestykulował oraz przybierał miny charakterystyczne dla postaci, w które się wcielał. Nie zabrakło też ulubionej figury retorycznej charakterystycznej dla przemów Andrzeja Dudy, czyli właśnie wcielania się w różne postacie w trakcie jednej przemowy — w tym wypadku w siebie i w kogoś drugiego, kto nas podziwia.

Wideo z tej wypowiedzi Andrzeja Dudy zostało zamieszczone na X "Szkła kontaktowego".