Cztery dni temu Ewa Zajączkowska-Hernik opublikowała nagranie ze swojej wypowiedzi z Brukseli. Polityczka Konfederacji wytknęła błędy innym europosłom, a data publikacji sugeruje, że do tej sytuacji doszło podczas ostatniej sesji plenarnej UE. Tymczasem nie zgadza się miejsce wystąpienia, a w sieci można znaleźć informację, że filmik wcale nie pochodzi sprzed kilku dni, lecz ponad miesiąca.
Piękna Ewa Zajączkowska-Hernik zaliczyła poważną wpadkę w sieci
Ostatnio Ewa Zajączkowska-Hernik opublikowała na Facebooku nagranie ze swojego przemówienia jako europosłanka. Niespełna dwuminutowe wystąpienie podpisała dłuższym opisem, w którym odważnie napisała, co sądzi o Unii Europejskiej. Polityczka Konfederacji nie stroni od krytyki tej organizacji i tak też było i tym razem.
35-latka skrytykowała europolityków, w tym także przewodniczącą UE, Ursulę von der Leyen, jak również całą politykę europejską. Podkreśliła, że kiedy Polska wchodziła w skład UE, warunki umowy były zupełnie inne, niż są teraz. Było równie pikantnie w opisie, gdyż przedstawicielka Konfederacji napisała na Facebooku:
Dziś w Brukseli powiedziałam to eurokratom prosto w twarz: Unia Europejska ma twarz korupcji, zamordyzmu, moralnego zepsucia, lobbingu zagranicznego, niebezpieczeństwa, głupoty i nakrętek przymocowanych do plastikowych butelek. Ma twarz Ursuli von der Leyen, która pcha Europę ku samozagładzie!
Musimy wrócić do wspólnoty suwerennych państw narodowych! Cywilizacja życia musi wygrać z cywilizacją śmierci. Musimy ochronić nasze rodziny, nasze bezpieczeństwo i nasze granice!
Poniżej można zobaczyć ten wpis. Materiał został udostępniony na Facebooku przez partię Nowa Nadzieja.
Jednak jej wpis naraził ją na śmieszność, a nie poważanie. Wszystko przez jeden poważny, choć prosty błąd.
Ewa Zajączkowska-Hernik pomyliła dwa kompletnie różne od siebie miasta
Jak można przeczytać w powyższym poście, 35-letnia polityczka napisała, że wystąpiła w Brukseli. Tymczasem ostatnia sesja odbyła się nie w stolicy Belgii, lecz w Strasburgu, czyli we francuskim mieście. Poniżej znajduje się dokument zatwierdzony przez sesję plenarną, na którym widnieje prawdziwa nazwa miejscowości. Fotografia pochodzi z oficjalnej strony WWW Europarlamentu.
europarl.europa.eu
Mało tego, w sieci krąży informacja, że nagranie, które europosłanka wstawiła do sieci, tak naprawdę nie pochodzi sprzed kilku dni, lecz sprzed miesiąca. Z kolei data publikacji materiału w sieci jasno sugeruje, że wydarzenie miało miejsce w ostatnich dniach. Jak można przeczytać aktywność internauty pod jej tematycznym postem:
Gdy jesteś traktowana przez kolegów z Konfy jak inwentarz i postanawiasz im zaimponować…a film z ... przed ponad miesiąca.
Poniżej tematyczny screen, do którego się odniósł.
facebook.com/janek.murek
Cóż, następnym razem 35-latka musi się bardziej postarać. Z okazji wpadki Ewy Zajączkowskiej-Hernik zgromadziliśmy w galerii najlepsze memy.