Karol Nawrocki został kolejny prezydentem, a w drugiej turze pokonał Rafała Trzaskowskiego. Dla polityka jest to awans symboliczny - wszakże będzie reprezentantem narodu. Jest to dla niego również duży awans finansowy. Okazuje się, że zarobki Nawrockiego znacząco wzrosną.
Karol Nawrocki - tyle zarabiał jako szef Instytutu Pamięci Narodowej
Karol Nawrocki w ostatnich latach zrobił spektakularną karierę - awansował przez 10 lat z Rady Dzielnicy w Gdańsku do dyrektora Muzeum Drugiej Wojny Światowej, a następnie do szefa Instytutu Pamięci Narodowej. Jak się okazuje, kolejnym zawodowym krokiem w jego karierze jest prezydentura.
Warto w tym kontekście zauważyć, że Karol Nawrocki jako szef IPN-u od 2021 roku mógł liczyć na naprawdę dobre zarobki. Jak podawała Interia.pl, w tej instytucji Nawrocki mógł liczyć na wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 14 029 zł. To jednak nie wszystko, bo do tej kwoty należało także doliczyć dodatek funkcyjny w wysokości 3 757 zł brutto. Nietrudno policzyć, że jego pensja była więc bliska około 18 tysięcy brutto.
AKPA
Karol Nawrocki zarobi krocie
Warto zauważyć, że Karol Nawrocki może liczyć na znaczący wzrost zarobków po tym, jak został prezydentem. Jak podaje Fakt.pl, wynagrodzenie prezydenta wynosi aż 28 tys. zł brutto miesięcznie, na co składają się: pensja zasadnicza oraz dodatek funkcyjny.
To jednak nie wszystko, bo kwota bazowa wynagrodzenia jest podwyższana corocznie o wskaźnik inflacji, o ile kwota bazowa nie zostanie "zamrożona" przez rząd.
Warto więc zauważyć, że miesięcznie wynagrodzenie Nawrockiego zwiększy się o niewiele ponad 10 tysięcy złotych, co w skali roku daje ponad 120 tysięcy więcej. To jednak nie wszystko, bo bardzo dużo pod kątem finansowym zyska też jego małżonka: Tyle dotychczas zarabiała Marta Nawrocka od Karola Nawrockiego. Jako first lejdi może zyskać nawet 100 tys. zł.
Poniżej pokazujemy prywatne zdjęcia Karola Nawrockiego z jego profilu na Facebooku.