Ksiądz Adam Boniecki powiedział, co naprawdę sądzi o Karolu Nawrockim i o tym, jak będzie wyglądać Polska, gdy kandydat PiS zostanie prezydentem. To nie były miłe słowa.
Ksiądz Adam Boniecki powiedział, co naprawdę sądzi o Karolu Nawrockim: "Człowiek słabego charakteru"
Już w tę niedzielę 1 czerwca odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich, podczas której zadecydujemy, kto zostanie prezydentem RP na najbliższe 5 lat: Rafał Trzaskowski czy Karol Nawrocki. Szanse między politykami są niezwykle wyrównane.
Choć wiele razy powtarzano już hasło, że jakieś wybory są wyjątkowe, te wybory prezydenckie rzeczywiście takie będą. Według wielu politycznych ekspertów w tym profesora Antoniego Dudka (notabene recenzenta pracy doktorskiej Karola Nawrockiego), wygrana Karola Nawrockiego oznacza po prostu upadek obecnego rządu i stworzenie nowego prawicowo radykalnego rządu, który stworzą PiS z Konfederacją.
Wielu Polaków zastanawia się, jak będzie wyglądać Polska pod rządami Karola Nawrockiego i nie dowierza w to, że PiS-owski kandydat może zniszczyć obecny rząd, bo przecież prezydent ma niewielkie kompetencje. A jednak może.
Podobnego zdania jest ksiądz Adam Boniecki. Redaktor senior "Tygodnika Powszechnego" zabrał głos w najnowszym numerze tego katolickiego tygodnika i jasno powiedział, co naprawdę sądzi o Karolu Nawrockim i jak będzie rządzić krajem.
AKPA
Ksiądz Adam Boniecki nie ma wątpliwości, że Karol Nawrocki nie będzie współpracować z obecnym rządem i ostatecznie doprowadzi do jego paraliżu, a następnie do jego upadku. Redaktor "Tygodnika Powszechnego" nie ma wątpliwości, że Karol Nawrocki jest człowiekiem słabego charakteru.
Kompetencje prezydenta w Polsce nie są wielkie. Wiemy jednak dobrze, że może nie podpisywać ustaw i niektórych nominacji, i w efekcie doprowadzić nawet do paraliżu rządu. Czy do tego będzie się uciekał prezydent Karol Nawrocki? Wiadomo, że jest człowiekiem słabego charakteru, ale lubiącym uciekać się do siły
- napisał ksiądz Adam Boniecki.
facebook.com/TygodnikPowszechny
Ksiądz Adam Boniecki namawia do tego, by nie dzielić jeszcze mocniej Polaków, wydaje się więc, że skłania się ku Trzaskowskiemu.
Nawet jeśli są w nas duże opory wobec konkretnego prezydenta, jest jeden prezydent wybrany większością głosów tych, którzy się zaangażowali. Jest jeden prezydent i jedna Polska
- napisał ks. Adam Boniecki.
Czytelnicy: "Głos rozsądku"
Tak jasna opinia księdza oraz redaktora katolickiego tygodnika na temat Karola Nawrockiego jest niezwykle wymowna. Do tej pory bowiem to Karol Nawrocki przekonywał Polaków, że to właśnie on wyznaje katolickie wartości.
AKPA
Jednak ksiądz Adam Boniecki dobitnie dał do zrozumienia, że Karol Nawrocki obok chrześcijańskich wartości nigdy nawet nie stał. Jego ostatnie afery, jak przejęcie kawalerki po seniorze, użyczenie mu pożyczki na lichwiarski procent, czy udział w nielegalnych i brutalnych kibolskich ustawkach i mydlenie ludziom oczu, że to taki sport, tylko to potwierdzają. Jednak ostatnie doniesienia Onet.pl na temat tego, że Karol Nawrocki sprowadzał pracownice sek.ualne dla gości Hotelu Grand w Sopocie, przelały czarę goryczy.
Czytelnicy dziękują księdzu Bonieckiemu za ten głos rozsądku.
Ależ mądre i rozsądne słowa, głosuję na Rafała Trzaskowskiego, mądry i rozsądny kandydat na Prezydenta.
W samo sedno. Nałóg, sięganie po woreczki nikotynowe nawet na wizji - słaby charakter, wszystkie ostatnie doniesienia są dowodem na słaby charakter i brak kręgosłupa moralnego Nawrockiego. Absurdalna wręcz sytuacja, jak z Dyzmą.
Głos rozsądku
- pisali na profilu na Facebooku "Tygodnika Powszechnego".
W wyborach zagłosuję na:
Zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki