TV Republika opublikowała materiał, w którym zarzuciła Adamowi Bodnarowi, że posiada mieszkanie, którego nie wykazuje w oświadczeniu majątkowym. Tę sytuację od razu udostępnił poseł PiS Dariusz Matecki i życzył rychłego pozbawienia wolności prokuratorowi generalnemu. Z kolei sam zainteresowany nie tylko przedstawił dowody na to, że wspomniana nieruchomość nie należy do niego, ale i zobligował stację i polityka do sprostowania oskarżeń.
TV Republika wraz z Dariuszem Mateckim sami się zaorali w sprawie mieszkania Adama Bodnara
Reporterzy TV Republika, próbując pomóc Karolowi Nawrockiemu, któremu wytknięto przejęcie mieszkanie od schorowanego 80-latka, który mieszka w DPS-ie: Sprytny Karol Nawrocki wziął drugie lokum od seniora za opiekę. Jednak 80-latek mieszka w państwowym DPS-ie od pół roku, szukają haków na innych polityków. No i oznajmili z dumą, że znaleźli.
Dziennikarze telewizji Tomasza Sakiewicza powołali się na dokument z ksiąg wieczystych, z którego ma wynikać, że Adam Bodnar, który jest prokuratorem generalnym, posiada jeszcze jedno mieszkanie, o którym nie wspomniał w swoim corocznym oświadczeniu majątkowym.
Sprawa dotyczy nieruchomości o wartości 2 mln złotych. Wątek ten szybko podłapał poseł Prawa i Sprawiedliwości, Dariusz Matecki, który opublikował swój wpis na X o treści:
@RepublikaTV
podaje, że Adam Bodnar zataił w oświadczeniu majątkowym mieszkanie w Warszawie.Do dymisji!
Poniżej jego oryginalny post. Wpis polityka pochodzi z jego profilu na portalu X.
‼️ @RepublikaTV podaje, że Adam Bodnar zataił w oświadczeniu majątkowym mieszkanie w Warszawie.
Do dymisji!
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) May 8, 2025
Jednak kiedy sam zainteresowany, Adam Bodnar, zabrał głos w tej sprawie, okazało się, że prawda jest zgoła inna.
Wojciech Olkusnik/East News
Adam Bodnar tłumaczy się z mieszkania, którego nie posiada
Prokurator generalny opublikował na X oświadczenie wraz z postanowieniem Sądu Rejonowego, z którego wynika, że mieszkanie, o którym TV Republika informowała na swoich kanałach, w całości należy do byłej żony Adama Bodnara. Nieruchomość została jej przekazana podczas podziału majątku, do którego doszło w czasie rozwodu.
Jak można przeczytać na jego profilu na X:
Niniejszym oświadczam — nie jestem właścicielem mieszkania przy ul. Wąwozowej w Warszawie.
W dniu dnia 6 sierpnia 2013 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa wydał postanowienie o podziale majątku pomiędzy mną a moją byłą żoną. W tym postanowieniu własność mieszkania przy ul. Wąwozowej w całości przyznana została mojej byłej żonie.
Na dowód — załączam postanowienie sądu.
Zgodnie z art. 35 Ustawy o księgach wieczystych i hipotece, od momentu uprawomocnienia się postanowienia sądu nie jestem umocowany do dokonywania zmian w księdze wieczystej tego lokalu.
Pod koniec posta Adam Bodnar napisał, że oczekuje od TV Republika i Dariusza Mateckiego sprostowania. Poniżej można przeczytać pełną treść posta i zapoznać się ze szczegółami dokumentu. Materiał pochodzi z konta X Adama Bodnara.
Telewizja @RepublikaTV i pan @DariuszMatecki kłamią. Na przyszłość dobra rada z zakresu rzetelności dziennikarskiej - warto zadać pytanie przed opublikowaniem nieprawdziwej informacji. Pozwala to uniknąć wstydu i konieczności dementowania niezgodnych ze stanem faktycznym treści.… pic.twitter.com/iLOVYkOk7Z
— Adam Bodnar (@Adbodnar) May 8, 2025
Dariusz Matecki zdążył już się odnieść do przytyku ze strony 48-latka i rozpowszechnił kolejny post. Jednak ani myśli prostować to, co napisał. Stwierdził, że nie kłamał, a jedynie poinformował, że TV Republika podała, że wyżej wspomniany mężczyzna zataił mieszkanie. Poza tym dodał, że według niego Adam Bodnar i tak powinien pójść do więzienia. Poniżej treść jego wpisu.
Dla rzetelności wklejam wpis Adama Bodnara. Dla rzetelności stwierdzam, że nie kłamię; prawdą jest, że "Telewizja Republika podaje, że Adam Bodnar zataił w oświadczeniu majątkowym mieszkanie w Warszawie".
Jednocześnie prawdziwe jest to, że już dawno powinien zostać zdymisjonowany.
No cóż, nie pykło.