Jedną z ważnych umiejętności prezydenta powinny być języki obce. Te często nastręczają trudności i są okazją do kpin wśród społeczeństwa. Właśnie dlatego dzisiaj sprawdzamy, jakimi językami obcymi władają kandydaci do objęcia stanowiska Andrzeja Dudy. Okazuje się, że kilku z nich mówi głównie po angielsku, choć są perełki.
Prześwietlamy znajomość języków obcych kandydatów na zastępcę Andrzeja Dudy
Wybory prezydenckie tuż, tuż. W związku z tym przyglądamy się bliżej kandydatom na to stanowisko, zastanawiając się, jak poradzą sobie na arenie międzynarodowej.
Obecny prezydent, Andrzej Duda, wielokrotnie przysporzył sobie i nam kompleksów związanych z umiejętnościami w zakresie języka angielskiego. Podobno zna też język rosyjski i niemiecki, ale tylko biernie. Sprawdźmy, czy jego potencjalni następcy poradzą sobie lepiej.
Ostatnio głośno było na temat znajomości języka francuskiego przez Rafała Trzaskowskiego. Dowcipniś Karol Nawrocki chciał zażartować z Rafała Trzaskowskiego. Jednak z racji, że 41-letni szef IPN nie zna tego języka, nie wyszło mu to dobrze.
instagram.com/nawrocki_25/
Jak już jesteśmy przy kandydacie wspieranym przez PiS, Nawrocki deklaruje, że mówi płynnie w języku angielskim i wielokrotnie chwalił się, że załatwiał polskie sprawy w tym języku. Oprócz tego trochę zna hiszpański. Z kolei jego konkurent, czyli wspomniany wyżej Rafał Trzaskowski może się nazwać prawdziwym poliglotą.
Obecny włodarz Warszawy mówi płynnie nie tylko po angielsku i hiszpańsku, czyli posługuje się językami, które wymienił także Nawrocki, ale też wspomnianym wyżej francuskim, włoskim i rosyjskim. To 5 różnych języków, które mogą pomóc Trzaskowskiemu w polityce międzynarodowej bez tłumacza.
Nie oni jedni uczyli się języków obcych.
instagram.com/trzaskowskirafal/
Szymon Hołownia, Sławomir Mentzen, Magdalena Biejat, Grzegorz Braun o swoich umiejętnościach lingwistycznych
Marszałek Sejmu deklaruje znajomość języka angielskiego, co zresztą mogliśmy już niejednokrotnie usłyszeć. Ponadto lider Polski 2050 pochwalił się, że potrafi porozumiewać się w stopniu komunikatywnym w języku rosyjskim. Dodatkowo zna podstawy niemieckiego, choć ten język sprawia mu trudności, więc nie pała do niego sympatią.
Z kolei Sławomir Mentzen, choć ma niemieckie korzenie, milczy na temat znajomości tego języka. On sam jako polityk unika jak ognia wypowiadania się w jakimkolwiek języku obcym i woli pozostawać wyłącznie przy rodzimym kodzie. Jednak podczas jednej z wizyt zagranicznych można było usłyszeć, jak przemawia w języku angielskim. Wtedy jego mowa była dość prosta, ale poprawna.
Styl.fm exclusive
Nieco inna sytuacja jest u Magdaleny Biejat. Kandydatka Lewicy na prezydenta kraju zna nie tylko angielski, którym płynnie się porozumiewa, ale także hiszpański. Ten drugi język nie ma przed nią tajemnic, ponieważ polityczka pracowała jako tłumaczka literatury hiszpańskojęzycznej i studiowała w tym języku w Madrycie. Kilka lat temu wystąpiła nawet w Sejmie, gdzie w całości wypowiedziała się w języku hiszpańskim.
Jednak Grzegorz Braun deklaruje, że mówi wyłącznie po angielsku. Miał nawet okazję używać tego języka, kiedy to rok temu wypowiadał się w języku angielskim w czasie obrad Parlamentu Europejskiego.