Portal Goniec.pl opublikował wyniki szokujące śledztwa, z którego wynika, że Cezary Kulesza bratał się z politykami PiS. Jak ujawnia portal, miało wówczas dojść do wspólnego picia alkoholu i śpiewania "Barki". To jednak nie koniec.
Cezary Kulesza wspólnie z politykami PiS śpiewali "Barkę"
Krzysztof Boczek z Goniec.pl opublikował artykuł na portalu, w którym opisał nietypowe zachowanie prezesa PZPN Cezarego Kuleszy. Dziennikarz ujawnił, że oglądał nagranie z 2021 roku, na którym widać, jak prezes bawił się w towarzystwie polityków na wspólnej imprezie. Wydarzenie miało odbyć się w domu Łukasza Mejzy, a pojawił się na nim również ówczesny minister Kamil Bortniczuk. Warto zauważyć, że byli to ważni polityce PiS, związani z Jarosławem Kaczyńskim.
Aż trudno w to uwierzyć, ale politycy Zjednoczonej Prawicy, z działaczami PZPN, w kółeczku, przytuleni do siebie, trzymają się rękami w pasie i śpiewają… ulubioną religijną pieśń Jana Pawła II, czyli „Barkę”.
Portal powołuje się także na relacje anonimowego informatora, który twierdzi, że w czasie wydarzenia doszło do "mini-sparingu bokserskiego".
Mejza zaczął się przechwalać, że trenuje boks, więc Czarek rzucił do niego: „chodź, zobaczymy co potrafisz”. Czarek był szybszy i sprawniejszy. Gdy Mejza odsłonił się, to strzelił mu plaskacza na twarz. To była taka zabawa.
AKPA
Sam Mejza miał być istotnym kontaktem Kuleszy. Tak wypowiadał się o nim w artykule Gońca osoba z PZPN.
Przez pewien czas był królem. Zanim wybuchła afera z nim, wprowadzał swoich gości do loży. Po wybuchu afery zapadła decyzja, że będzie staranniej weryfikowane, kto może tam wejść. Pamiętam mecz, na którym Mejza przyszedł otoczony 4-5 facetami. Nikt nie wiedział, kim są.
Kulesza miał też mieć dobre kontakty z Kamilem Bortniczukiem, Adamem Bielanem, Jackiem Kurskim i Piotrem Glińskim.
NewsLubuski/East News
Tak mógł wygrać Cezary Kulesza
Zwycięstwo wyborów na szefa PZPN przez Cezarego Kuleszę odebrano jako duże zaskoczenie w 2021 roku. Jak twierdzi informator Gońca, Kulesza miał prosty sposób na osiągnięcie zwycięstwa.
To modus operandi Czarka – wódką załatwia wszystko. Stara szkoła. Czarek był w tym doskonały, zresztą idealnie wpasowuje się w gusta działaczy – to prostolinijni ludzie, którzy piją wódkę, a nie wino. Gdyby Koźmiński z winem jeździł, to stwierdziliby, że upadł na głowę.
W artykule stwierdzono również, że Kulesza miał robił z Białorusinami biznesy alkoholowe w dyskotekach, wybierać trenerów, nad którymi miał pełną kontrolę, a w czasie wyjazdu reprezentacji na mecz do Andory w listopadzie 2021 pić z działaczami PZPN przez 5 dni.
Zachęcamy do przeczytania całego tekstu na temat Cezarego Kuleszy, dostępnego na stronie internetowej Gońca.
Poniżej pokazujemy zdjęcia prezesa PZPN.