Poruszona matka wypunktowała arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. Ależ mu się oberwało

Poruszona matka wypunktowała arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. Ależ mu się oberwało

Poruszona matka wypunktowała arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. Ależ mu się oberwało

AKPA; Canva

Arcybiskup Marek Jędraszewski ogłosił, że jego czas na czele Archidiecezji Krakowskiej dobiega końca, jednak echa jego słów wciąż budzą emocje. W sieci aż huczy na temat listu poruszonej matki, który momentalnie obiegł internet.

Reklama

Poruszona matka wypunktowała arcybiskupa Marka Jędraszewskiego

Arcybiskup Jędraszewski po wielu kontrowersjach, które wywołał, powoli odsuwa się w cień. Jak donosi portal LifeInKraków.pl, Marek Jędraszewski podczas jednej z ostatnich mszy przyznał:

Mój czas przewodzenia [wspólnocie Archidiecezji Krakowskiej — przyp. red.] dobiega końca.

Jednak Polacy wciąż nie zapominają najgłośniejszych skandali z jego udziałem. W sieci znów zrobiło się głośno na temat krytyki spadku dzietności w Polsce przez Jędraszewskiego.

Reklama

Na słowa arcybiskupa szybko zareagowała Katarzyna Zarosa z Klubu Jagielońskiego, która prywatnie jest matką.

Ksiądz Marek Jędraszewski w stroju kapłana AKPA

Reklama

List Katarzyny Zarosy do arcybiskupa Marka Jędraszewskiego

Kobieta postanowiła wypunktować arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, podkreślając, że problem z dzietnością nie leży tylko i wyłącznie w tym, co pokazuje telewizja.

Reklama

Uważa Ksiądz Arcybiskup, że niewielka liczba urodzeń wynika w dużej mierze z tego, jak w mediach przedstawia się rodzinę wielodzietną (negatywnie).

- zaczęła Zarosa, a dalej już poszło lawinowo.

Reklama

Słuchałam dziś listu Księdza Arcybiskupa, siedząc w jednym z krakowskich kościołów, w którym nie ma ogólnodostępnej toalety dla wiernych. Przewijak czy zapasowe pampersy pozostawiam już w sferze marzeń.

Zmęczona matka trzymająca się za głowę w hotelowym łóżku Canva

Reklama

W swoim liście Katarzyna Zarosa słusznie zauważyła, że dzieci w kościele traktowane są zazwyczaj jak przeszkadzający intruzi, a nie przyszłość wspólnoty.

Jak mniemam, Ksiądz Arcybiskup nie miał nigdy przyjemności uczestniczyć w Eucharystii w zaawansowanej ciąży, jako opiekun niemowlęcia czy też świeżo odpieluchowanego dwulatka. Spodziewam się również, że nie miał Ksiądz Arcybiskup nigdy przyjemności być obrzuconym pogardliwym spojrzeniem lub nieelegancką uwagą od współbraci z powodu przyprowadzenia do kościoła dziecka zachowującego się jak dziecko.

Jednak nie tylko na kościele skupiła się cała uwaga Zarosy, ale także na warunkach, z jakimi muszą mierzyć się rodziny wielodzietne. Zdaniem poruszonej matki, pasterz nie zna życia swoich owiec.

Jestem też w stanie założyć się o moje ulubione wydanie Władcy Pierścieni, że dysponuje Ksiądz Arcybiskup osobnym pokojem do spania, innymi do jedzenia, pracy, przyjmowania gości i pomieszczeniem, w którym przygotowywane są dla Księdza Arcybiskupa posiłki. Nie wiem, czy Ksiądz Arcybiskup da wiarę, ale wielu rodziców śpi, je i pracuje w tym samym pomieszczeniu, bo swoją mikrosypialnię w za małym mieszkaniu przeznaczyło na pokój dla dzieci. Gdzie miałoby spać kolejne?

Poruszona matka wypunktowała arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. Ależ mu się oberwało.
Źródło: demotywatory.pl
Reklama
Reklama