Marta Nawrocka udzieliła pierwszego wywiadu jako Pierwsza Dama. Co ciekawe, w rolę dziennikarza wcielił się jej syn Daniel Nawrocki. Marta Nawrocka w wywiadzie wyjaśniła, jak zmieniło się jej życie. Powiedziała także, że będzie walczyć o to, aby nienawistne wpisy na temat Kasi zniknęły z sieci.
Marta Nawrocka ujawniła, jak zmieniło się jej życie
Marta Nawrocka w wywiadzie dla Daniela Nawrockiego podziękowała wszystkim Polakom za olbrzymi kredyt zaufania dla Karola Nawrockiego. Zwróciła się także do osób zaangażowanych w ruch "Kobiety za Nawrockim" - specjalnej inicjatywy przez nią stworzonej.
„Kobietom za Nawrockim” to w ogóle szczególne podziękowania się należą za ich wsparcie i właśnie za to, że nie zwątpiły w nas kobiety mimo tych oszczerstw i tej manipulacji, fali hejtu, która spadła na mojego małżonka już prezydenta elekta.
W czasie wywiadu została również zapytana o to, jak zmieniło się jej życie po wyborach. Wyjaśniła, że musi sobie poukładać w głowie nową sytuację.
Jesteśmy w Gdańsku w naszym mieszkaniu, piorę sama, sprzątam sama, robię zakupy sama. (…) Zmieniło się to, że ochrona jest przy mnie i przy dzieciach, i rozpoznawalność przede wszystkim jest większa. Ludzie gratulują. Są albo uśmiechy, albo podchodzą, chcą sobie zdjęcie zrobić, więc jest to przyjemne. (…) Poza komentarzami w internecie, to na ulicy nie spotkała mnie ani razu żadna nieprzyjemna sytuacja.
instagram.com/marta_nawrocka_
Marta Nawrocka o hejcie, który spadł na jej córkę
Nawrocka odniosła się również do sprawy hejtu, który spadł na Kasię - jej 7-letnią córkę, która żywiołowo zachowywała się w trakcie wieczoru wyborczego. Zauważyła, że Kasia zachowywała się bardzo naturalnie, a ona nie ma do niej żadnych zastrzeżeń, bo przecież jest to 7-letnie dziecko.
Co siedmioletnie dziecko miało robić na tej scenie? Stać jak posąg? Nasza rodzina jest taka, dzięki temu też uważam, że Karol wygrał, swoją naturalnością, którą posiada. My tacy jesteśmy, nic tego nie zmieni. A to, że na małe dziecko wylała się fala hejtu, jest naprawdę przykre. Nie powinno to się wydarzyć i będę walczyć o to, żeby te komentarze zniknęły z sieci, żeby nasza córka jak dorośnie, (…) żeby tego nie przeczytała, bo to będzie dla niej na pewno przykre doświadczenie i może to się odbić na jej psychice.
Wideo z całym wywiadem zostało opublikowane przez Daniela Nawrockiego w serwisie YouTube.
Poniżej pokazujemy wyjątkowe zdjęcia rodziny Nawrockich.