Leon swoimi szatami nawiązał do swojego poprzednika. Przekaz jest jasny

W taki sposób ubrał się Leon XIV na rozpoczęcie swojego pontyfikatu

Wybór Roberta Prevosta na papieża spotkał się olbrzymim zaskoczeniem. Nowy papież zaskoczył też przyjętym imieniem - Leon XIV, czym nawiązał do pontyfikatu Leona XIII: Robert Prevost dwa lata temu został wybrany przez Franciszka, a teraz już go zastąpił. Jego kariera to materiał na film.

Warto zauważyć, że dużo zainteresowania wzbudził strój Leona XIV. Papież założył czerwony mucet (nakrycie ramion) oraz zdobioną stułę, co stanowiło powrót do bardziej ceremonialnego ubioru, charakterystycznego dla wcześniejszych pontyfikatów.

Należy tym samym zwrócić uwagę, że tym samym jego wybór jest inny, niż bezpośredniego poprzednika Ten wybór kontrastuje z decyzją papieża Franciszka, który po swoim wyborze w 2013 roku pojawił się przed wiernymi w prostej białej sutannie, rezygnując z dodatkowych elementów stroju.

AP Photo/Alessandra Tarantino/East News

Leon XIV nawiązał do Leona XIII

Warto zwrócić uwagę, że wybór stroju przez papieża świadczy o jego pontyfikacie. Leon XIV zdecydował się na strój klasyczny. Nie poszedł w zbytnią przesadę, jeśli chodzi o bogactwo, ale też nie zdecydował się na jedynie surową, białą szatę jak właśnie papież Franciszek. Nie bez przyczyny mówi się, że Leon XIV może być papieżem "centrowym" w różnym znaczeniu tego słowa.

Należy także zaznaczyć, że Leon XIV nawiązał tym samym do szat Leona XIII, który założył mucet (czerwoną pelerynkę), stułę (będącą symbolem władzy duchowej) i tiarę papieską (co podkreślało jego autorytet jako głowy Kościoła).

Leon XIV nawiązał do estetyki Leona XII, co sugeruje bardziej ceremonialną, liturgiczną formę pontyfikatu, a to z natomiast może być interpretowane jako wyraz chęci umocnienia autorytetu Kościoła.

Poniżej pokazujemy zdjęcia porównujące wizerunek Leona XIV i Leona XIII.