Grill Karola na debacie w 4 aktach: Rafał nazwał go decyzją prezesa, Szymon kłamcą, Magda cwaniakiem, a Artur go zakasował [wideo]

Jazda po Karolu Nawrockim na debacie w 4 aktach: Rafał Trzaskowski nazwał go decyzją prezesa, a Szymon Hołownia kłamcą

Ostatnia debata prezydencka przed pierwszą turą wyborów dobiegła końca. Najgorzej wypadł Karol Nawrocki, którego kontrkandydaci wcale nie oszczędzali. Najbardziej oberwało mu się za aferę mieszkaniową w Gdańsku, kiedy to sprytny Karol Nawrocki wziął drugie lokum od seniora za opiekę. Jednak 80-latek mieszka w państwowym DPS-ie od pół roku. Jednym z pierwszych grilujących był Szymon Hołownia.

Marszałek Sejmu zapytał Karola Nawrockiego:

Dlaczego ukrywa Pan te przekręty, które Pan zrobić, żeby wbić zęby w mieszkanie człowieka, który nie ma teraz ani mieszkania, ani Pana opieki?

W swojej odpowiedzi Karol Nawrocki próbował wybrnąć z trudnej sytuacji i straszyć pozwem polityka Polski 2050. Później zaprosił wszystkich do obejrzenia filmu wyjaśniającego aferę mieszkaniową. Poza tym stwierdził, że jeśli wszyscy by zrobili, jak on, świat byłby lepszy. Na to 48-latek go zaorał, mówiąc:

Dobrze pan powiedział, że to aktualne wyjaśnienie, bo do tej pory miał Pan ich już pięć, które się nawzajem znosiły. Ja powiem wprost: Karol Nawrocki jest kłamcą. Skłamał w akcie notarialnym, że zapłacił 120 tysięcy za wykup nieswojego mieszkania, skorzystał ze zniżki, która jemu nie przynależała po to, żeby haniebnie wyprowadzić majątek komunalny do prywatnego.

Poniżej można zobaczyć tę sytuację na nagraniu. Wideo pochodzi z konta na YouTube TVP Info. Wspomniany fragment rozpoczyna się w 1:03:31.

Kolejnym był Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy otrzymał pytanie o rodzinę, gdzie rodzice pracują w służbie mundurowej i mają 6-letnie dziecko. Według Nawrockiego ten złożył nakaz eksmisji rodziny, zamiast im pomóc.

Wtedy też 52-latek odpalił, że szef IPN manipuluje faktami, bo tę decyzję podjął sąd, a nie on. Poza tym on sam zmienił politykę mieszkaniową tak, aby w stolicy nie sprzedawać mieszkań z bonifikatą komunalnych, żeby:

Nie było przekrętów, takich jak Pan. Więcej, to Pana radni, pisowcy, próbowali wrócić do tego bonifikatu.

Wtedy też wtrącił się Karol Nawrocki, mówiąc:

I nie poinformowano Pana, że nie jestem członkiem PiS?

W tym momencie prezydent Warszawy zaorał go słowami:

Niech pan sobie żartów nie robi, decyzjo prezesa.

Na to 42-latek jedynie dumnie się uśmiechnął, jakby to był najlepszy dla niego komplement na świecie. Tę sytuację można zobaczyć na nagraniu zamieszczonym poniżej. Wideo pochodzi z konta na X przez użytkownika Aga.

?Niech pan se żartów nie robi, decyzjo prezesa!
Rafał Trzaskowski w końcu wygarnął Nawrockiemu, aż mu mina zrzedła.
Bardzo dobrze... Należało mu się#Trzaskowski2025 pic.twitter.com/gA4wVTb2og

— Aga (@AgaSwiechaga) May 13, 2025

youtube.com/@tvpinfo

Magda Biejat nazwała Karola Nawrockiego cwaniakiem, a Artur Bartosiewicz kapitalnie go zakasował

Trzecią osobą była Magdalena Biejat. Ona z kolei odniosła się typowo do afery mieszkaniowej i w swoim pytaniu, zaorała szefa IPN następująco:

Cała Polska wie już, że wskutek trudnej sytuacji materialnej osoby starszej dorobił się Pan mieszkania komunalnego, w którym mieszkał Pan Jerzy. I mam pytanie, czy po krytyce, która pana spotkała, jak ochronić osoby starsze przed nadużyciami ze strony takich cwaniaków jak pan?

Karol Nawrocki jedynie się uśmiechnął w odpowiedzi na to pytanie. Następnie próbował wybrnąć z tej obelgi, twierdząc, że on nie tylko pomógł człowiekowi w kryzysie bezdomności i zapłacił za jego mieszkanie, dzięki czemu może tam mieszkać i się opiekować, ale na końcu stwierdził, że on oddał mieszkanie na cele charytatywne.

Właśnie w ten sposób, według Nawrockiego, powinien zachowywać się każdy człowiek. Na co kandydatka Lewicy skwitowała to dwoma zdaniami:

A pan Jerzy, jak był w DPS-ie, tak jest. To jest w ogóle skandal, że Pan twierdzi, że ochronił go Pan przed bezdomnością, kiedy przed bezdomnością chroniła go gmina, dając mu lokal komunalny.

Wspomniany fragment można zobaczyć na nagraniu z YouTuba TVP Info. Wspomniany fragment rozpoczyna się w 3:07:22 minucie. To jest jeszcze nic w porównaniu do tego, co zrobił Artur Bartosiewicz.

51-latek zaorał brakiem wiedzy szefa IPN. Poszło o konkretne kopalnie węglowe i ich pracę. Zapytał, jakie jest ich dokładne wydobycie. Ten stwierdził, że nie jest w stanie przytoczyć dokładnych statystyk, lecz przywoła swoje hasło wyborcze:

Mam nawet takie hasło wyborcze, fedrować, wydobywać i rozwijać Rzeczpospolitą Polską. Jestem zwolennikiem czarnego złota, czarnego polskiego węgla do momentu naszego dojścia do najbardziej elastycznego i stabilnego źródła energii, jaką jest energia atomowa.

W dalszych słowach mówił o odnawialnych źródłach energii, a na koniec skwitował:

Polskie górnictwo, polskie hutnictwo i polskich górników będę wspierał w naszej wspólnej drodze do atomu.

youtube.com/@tvpinfo

Wtedy jeszcze nie wiedział, jaką wtopę zaliczył. Wszystko przez to, że przywołane przez jego kontrkandydata kopalnie nie pracują. A Bartosiewicz tylko na to czekał:

We wszystkich tych kopalniach wydobycie jest zerowe. Śląsk bez górnictwa traci tożsamość, ludzie tracą pracę, likwidowane jest ich dziedzictwo.

Karol Nawrocki mógł jedynie stać i słuchać.