Szymon Hołownia odniósł się do sprawy z mieszkaniem, które Karol Nawrocki przejął po starszym panu. Hołownia nie ma wątpliwości, że Karol Nawrocki powinien wycofać się z wyścigu o fotel prezydenta RP.
Jerzy Ż. nie wiedział, że jego mieszkanie należy do Karola Nawrockiego
W poniedziałek na jaw wyszła sprawa drugiego mieszkania Karola Nawrockiego. Otóż kandydat na prezydenta wspierany przez PiS podczas debaty w "Super Expressie" twierdził, że "tak jak większość Polaków ma tylko jedno mieszkanie".
instagram.com/nawrockipl
Dziennikarze portalu Onet.pl szybko jednak odkryli, że jest to nieprawda i Karol Nawrocki ma jeszcze drugie mieszkanie, kawalerkę w Gdańsku, którą przejął za opiekę po 80-letnim mężczyźnie Jerzym Ż. Problem jednak w tym, że staruszek od kwietnia 2024 roku mieszkał w DPS-ie, a Nawrocki w ogóle nim się nie interesował: Sprytny Karol Nawrocki wziął drugie lokum od seniora za opiekę. Jednak 80-latek mieszka w państwowym DPS-ie od pół roku.
Gdyby tego było mało, dziennikarze skontaktowali się z opiekunką Jerzego Ż, która rzuciła nowe światło na sprawę przejęcia mieszkania po staruszku przez Karola Nawrockiego: Opiekunka pana Jerzego Ż. sypie na Karola Nawrockiego, który przejął mieszkanie: "Zupełnie się nim nie interesował, nie opiekował się".
Kobieta wyznała, że Jerzy Ż. miał początki zespołu otępiennego i był pewien, że mieszkanie należy do niego.
Na pewno żył w przekonaniu, że mieszkanie jest jego. On się ze mną pokłócił wtedy, gdy mu powiedziałam, że jego mieszkanie należy do Nawrockich. Denerwował się, że to jest bzdura, bo to on jest dalej właścicielem mieszkania. Nie jestem w stanie rozstrzygnąć, jak było, bo trzeba pamiętać, że, jak wspomniałam, pan Jerzy miał już początki zespołu otępiennego. Ciężko się z nim rozmawiało. Jedno wiem na pewno, że pan Nawrocki nie sprawował opieki nad panem Jerzym. Przez rok mojej pracy nie widziałam go u pana Jerzego ani razu. Jego żony i dorosłego syna również
- mówiła opiekunka pana Jerzego w Onet.pl.
Szymek Hołownia o Karolu Nawrockim i mieszkaniu, które przejął po staruszku: "To go absolutnie dyskwalifikuje"
Teraz do tej afery z mieszkaniem Karola Nawrockiego nawiązał Szymon Hołownia. Kandydat na prezydenta RP podkreślił, że Jerzy Ż. miał początek zespołu otępiennego. Szymon Hołownia jest przekonany, że ktoś, kto wykorzystuje niepełnosprawnego staruszka, nie powinien zostać prezydentem.
Pan prawdopodobnie z początkiem zespołu otępiennego był przekonany, że nie podpisał żadnej umowy z Nawrockim na przejęcie tego mieszkania, to jest to rzecz, która dyskwalifikuje absolutnie i totalnie każdą osobę z jakąkolwiek odpowiedzialnością, bo jeżeli my mielibyśmy mieć prezydenta, który widząc osobę niepełnosprawną, widzi w niej słupa, któremu można przejąć mieszkanie, to ja współczuję Polsce, jeżeli miałaby mieć takiego prezydenta
- powiedział podczas konferencji prasowej.
Wideo z tej wypowiedzi ukazało się na profilu na Instagramie Michała Marszała.
Źródło: instagram.com/michalmarszal
Co więcej, Szymon Hołownia wezwał do odpowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, który oficjalnie okazał wsparcie Karolowi Nawrockiemu.
Jarosław Kaczyński powinien dzisiaj przyznać się do błędu, który popełnił, decydując się na poparcie człowieka z tak szemraną przeszłością. Pan Nawrocki musi dzisiaj powiedzieć prawdę o swoich kontaktach ze światem przestępczym i wreszcie przestać kluczyć w tej sprawie. Powiedzieć jasno, czy ten człowiek pokrzywdzony przez los został przez niego dodatkowo skrzywdzony i wykorzystany. I jeżeli nie będzie w stanie się wytłumaczyć się z tego, powinien dzisiaj wycofać swoją zgodę z komisji wyborczej na to, żeby kandydować na prezydenta RP. To jest hańba panie Nawrocki
- ogłosił Szymon Hołownia.
instagram.com/szymon.holownia
Sprawa z mieszkaniem Karola Nawrockiego, które przejął od starszego pana, odbiła się w mediach szerokim echem i wywołała liczne memy.