Jarosław pod osłoną nocy przekazał dziękóweczkę swojemu ziomeczkowi. "To był dobry dzień. Jestem wdzięczny"

Jarosław pod osłoną nocy przekazał dziękóweczkę swojemu ziomeczkowi. "To był dobry dzień. Jestem wdzięczny"

Jarosław pod osłoną nocy przekazał dziękóweczkę swojemu ziomeczkowi. "To był dobry dzień. Jestem wdzięczny"

Beata Zawrzel/REPORTER EAST NEWS; Lukasz Kalinowski/East News; Oliwia Domanska/East News

O godzinie, gdy przeciętny Kowalski chwyta za pilot od telewizora, Jarosław Kaczyński chwycił za klawiaturę i napisał post dziękczynny w mediach społecznościowych. Oto, komu podziękował.

Reklama

Jarosław Kaczyński pod osłoną nocy napisał post dziękczynny

Gdy większość Polaków popijała już wieczorną herbatkę i relaksowała się pod kocykiem, Jarosław Kaczyński — szef wszystkich szefów — wziął sprawy w swoje ręce.

O godzinie 20:19 Kaczyński chwycił za klawiaturę i na portalu X (dawniej Twitter) opublikował wyrazy wdzięczności. Wszystko to zadziało się po konferencji w Łodzi, gdzie na scenie brylował Karol Nawrocki — idealny według Kaczyńskiego kandydat na prezydenta.

To właśnie wtedy Andrzej Duda z pełną powagą postawił stempel aprobaty pod kandydaturą Nawrockiego: Migotek Andrzej oficjalnie wsparł Karola na jego wiecu. Wcześniej zarzekał się, że nikogo nie poprze [wideo].

Andrzej Duda, Jarosław Kaczyński podają sobie dłoń Wojciech Olkuśnik/ East News

Jarosław Kaczyński jest wdzięczny Andrzejowi Dudzie

Jarosław Kaczyński nie mógł więc postąpić inaczej. Odpalił media społecznościowe i w kilku zdaniach zawarł wszystko: wzruszenie, braterstwo i delikatny powiew wyborczej mobilizacji.

 To był dobry dzień. Jestem wdzięczny prezydentowi Andrzejowi Dudzie za obecność i niezwykle celne, doskonale opisujące dzisiejszą rzeczywistość wystąpienie.

- napisał Jarosław Kaczyński na X, przy okazji polecając Karola Nawrockiego:

Karol Nawrocki pokazał siłę, energię, determinację — pokazał prawdziwe przywództwo. Takiego prezydenta potrzebuje Polska.

Siła, energia i determinacja to w końcu trzy cnoty, których potrzebuje każdy szanujący się kandydat na prezydenta. Jarosław Kaczyński nie szczędził pochwał swojemu pupilowi, jednocześnie zasiewając ferment wśród internautów.

Jeżeli ktoś mówi PODNIESIONYM głosem, to wcale nie oznacza, że wystąpienie było "celne" i "doskonale opisujące dzisiejszą rzeczywistość".

To nie było dobre wystąpienie.

- krytykował naród.

Jarosław Kaczyński ogłosił, że jest krewnym rodziny królewskiej. Sieć pęka ze śmiechu i produkuje memy
Źródło: facebook.com/panalgwim
Reklama
Reklama