Karol Nawrocki został ostatnio zapytany o zdanie na temat rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Władimira Putina. Kandydat na prezydenta chciał uniknąć wypowiedzi i się wykręcić, jednak coś poszło nie tak, co słychać na wideo. Jego wypowiedź wywołała memy.
Karol Nawrocki się ośmieszył. "Ja raczej skupiam się na sprawach polskich" [wideo]
Karol Nawrocki nie ma lekko. 41-latek jest kreowany przez PiS na kandydata obywatelskiego na urząd prezydenta RP, choć wiemy, że jest wspierany przez PiS, daleko mu więc do niezależności.
instagram.com/nawrockipl
W środę 12 lutego prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump rozmawiał przez telefon z Władimirem Putinem. Donald Trump twierdzi, że obaj przywódcy chcą zakończenia wojny w Ukrainie i ustalili natychmiastowe rozpoczęcie negocjacji pokojowych.
Teraz o zdanie na temat tej rozmowy telefonicznej został zapytany Karol Nawrocki przez dziennikarkę TVN24.
Jak pan skomentuje rozmowę pomiędzy prezydentem Trumpem a Putinem, która wczoraj miała miejsce?
- zapytała go dziennikarka.
W wielkim skrócie Karol Nawrocki opowiedział, że nie ma na ten temat zdania, bo skupia się na sprawach polskich. A tak brzmiała cała jego odpowiedź.
Chcę być prezydentem Rzeczypospolitej, który zbuduje co najmniej 300-tysięczną armię polską. Jestem dzisiaj kandydatem na prezydenta, który z niepokojem patrzy na tendencje w Wojsku Polskim, gdzie pobory spadły, pobory chętnych do Wojska Polskiego i Wojsk Obrony Terytorialnej trzykrotnie. My będziemy wówczas dopiero poważnym partnerem do rozmów bezpieczeństwa na arenie międzynarodowej, jak u steru polskiego rządu, a szczególnie na pozycji prezydenta nie będą politykierzy, którzy atakowali państwo amerykańskie i Donalda Trumpa insynuacjami i pomówieniami. Więc będę zwierzchnikiem Sił Zbrojnych, który buduje polski potencjał. Polska będzie mówić swoim głosem i jak będzie silna, to będzie słuchana na arenie międzynarodowej. Dzisiaj taka nie jest. Ja raczej skupiam się na sprawach polskich i usiądę do stołu negocjacyjnego jako prezydent silnego państwa z 300-tysięczną armią
— powiedział.
Gdy jednak dziennikarka dopytywała go o jego zdanie na temat wspomnianej wcześniej rozmowy telefonicznej, Karol Nawrocki zaczepnie odpowiedział.
Może o Solidarności coś byście w TVN-ie puścili, że mnie poparła, obywatelskiego kandydata
- wypalił.
Wszystko się nagrało i widać to na wideo, które trafiło na profil na X TVN24.pl.
Karol Nawrocki zapytany w czwartek o to, co sądzi o rozmowie telefonicznej między Trumpem i Putinem unikał bezpośredniej odpowiedzi. - Ja raczej skupiam się na sprawach polskich - podsumowywał w odpowiedzi.
?https://t.co/4gP0vdNHZi pic.twitter.com/oYttxyIPvP— tvn24 (@tvn24) February 14, 2025
Internauci o Karolu Nawrockim: "Nie uważa nic" [memy]
Internauci nie mieli litości dla Karola Nawrockiego i bez skrupułów stwierdzili, że jego słowa "raczej skupiam się na sprawach polskich", to odrobinę ładniejsze powiedzenie "nie uważam nic". Fani twierdzili, że wypowiadanie się w sprawach światowych jak najbardziej leży w kompetencjach prezydenta kraju.
"Prezydent", który nie ma własnego zdania w żadnej sprawie. Nawrocki, po drodze na siłkę gdzieś jaja zgubiłeś.
Akurat sprawami zagranicznymi to prezydent powinien i musi się zajmować. Musi wiedzieć, znać kulturę, być dyplomatą, reprezentować kraj, jeździć, tłumaczyć, rozmawiać. To ciężka polityczna praca, nie wycieczka przez biuro turystyczne "president travel."
On sam nie uważa nic.
Za niego myśli cały sztab na Nowogrodzkiej i tak będzie też gdyby - nie daj Boże - jakiś kataklizm sprawił, że zostanie prezydentem
- pisali fani na X pod filmikiem.
Na ten temat powstały też memy. Memiarze nie mieli dla Nawrockiego litości.