Koledzy Jarka chcieli rozliczenia akcji Jurka. Kiedy dostali dokument, stwierdzili, że się zawieruszył

Koledzy Jarka chcieli rozliczenia akcji Jurka. Kiedy dostali dokument, stwierdzili, że się zawieruszył

Koledzy Jarka chcieli rozliczenia akcji Jurka. Kiedy dostali dokument, stwierdzili, że się zawieruszył

AKPA

Posłowie PiS, w tym Ireneusz Zyska, poprosili o rozliczenie akcji pomocy dla powodzian, prowadzoną przez WOŚP. Raport finansowy został im przesłany już po kilku dniach. Jednak politycy opozycji twierdzili, że żadnego dokumentu nie dostali, a jedynie pouczenie, że powinni sami się wyspowiadać ze swojej akcji pomocy, a nie prosić o to innych. Jednak prawda szybko wyszła na jaw. Okazało się, że tematyczny dokument dotarł do siedziby PiS, ale sami go zawieruszyli.

Reklama

Koledzy Jarosława Kaczyńskiego chcieli rozliczenia akcji Jerzego Owsiaka. Kiedy dostali dokument, stwierdzili, że się zawieruszył

PiS od dawna nie jest przychylny WOŚP i akcji. Oficjalnie popierają idee dobroczynności, ale ewidentnie uprzykrzają życie pracownikom fundacji i jej prezesowi, Jerzemu Owsiakowi. 21 listopada 2024 roku przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości złożyli wniosek o udostępnienie dokumentu rozliczającego z akcji dla powodzian.

Pracownicy organizacji w tydzień przygotowali stosowną dokumentację i przesłali ją do siedziby partii. Oprócz tego zamieścili ten sam raport na swojej stronie internetowej, aby każdy mógł się z nim zaznajomić. W miniony poniedziałek poseł klubu Jarosława Kaczyńskiego, Ireneusz Zyska, stwierdził, że rozliczenie do nich nie dotarło, a w odpowiedzi Jurek Owsiak miał im napisać, aby sami rozliczyli swoje zbiórki na powodzian.

Jednak prawa okazała się zgoła inna i wyszła na jaw już po kilku godzinach od wyżej wspomnianej wypowiedzi. Zyska stwierdził, że dokument jednak dotarł, ale w wyniku omyłki papiery trafiły nie na tę półkę, co trzeba. Plik trafił na półkę Katarzyny Czochary, a nie do jego przegródki na listy. Poniżej zdjęcie wspomnianego polityka, Ireneusza Zyski.
irenerusz-zyska mówi do mikrofonów x.com/Ireneusz_Zyska

Media związane z PiS mącą w sprawie WOŚP

Mimo że dokument dotarł ostatecznie do polityków PiS 12 grudnia, już dwa dni wcześniej portal niezależna.pl, związany z PiS twierdził, że z tego samego raportu, który otrzymała posłanka (choć rozlicznie trafiło do niej dopiero dwa dni później) wynika, że najhojniejszymi dawcami były fundacje i Spółki Skarbu Państwa.

Z kolei TV Republika, opierając się na słowach Ireneusza Zyski, utrzymywało, że odpowiedź i rozliczenie od WOŚP-u nigdy nie nadeszło. W mediach wspieranych przez PiS zrobiła się afera, ponieważ mówiono, że Jerzy Owsiak i jego fundacja przetrzymują środki dla powodzian i nie udzielili stosownej pomocy.

W odpowiedzi na to prezes stowarzyszenia zaapelował do osób obdarowanych, aby ci powiedzieli prawdę, czy faktycznie nie dostali wsparcia. Odezwał się m.in. radny PiS, a zarazem dyrektor szpitala w Nysie, który przyznał, że WOŚP przekazało im 19 milionów złotych na remont sal, zniszczonych przez powódź.

Gość stacji "R" pokazał termos z serduszkiem od Jurka na wizji i dosolił Tomkowi. Nie było czego zbierać
Źródło: Facebook.com/SarkaFarka
Reklama
Reklama