Głośno jest ostatnio o Dominiku Tarczyńskim, który w wyborach prezydenckich w USA wspierał Donalda Trumpa. Europoseł PiS zasłynął też tym, że podobno wręczył materiały obciążające rząd Polski Trumpowi, a ponadto w jednej z debat w Stanach Zjednoczonych Ameryki zrobił show. Teraz polityk zgłosił akces do udziału w wyborach prezydenckich. Kłopot w tym, że prezes Jarosław Kaczyński zdecydowanie jest przeciwny tej kandydaturze.
Dominik Tarczyński chce wystartować w wyborach prezydenckich
Dominik Tarczyński to europoseł z ramienia PiS, który zasłynął tym, że w czasie wyborów prezydenckich mocno wspierał Donalda Trumpa i nawet brał udział w wiecach polityka. Dominik Tarczyński od Jarka Kaczyńskiego chce być jak Donek Tusk z USA. W identycznej stylizacji dokazywał za plecami swojego idola. Jeszcze przed zwycięstwem Trumpa, Tarczyński wziął udział w debacie w USA, w której zrobił show, a filmik z jego udziałem stał się hitem internetu.
Tarczyński zasłynął także tym, że wyznał, że Trump otrzymał już materiały dotyczące szkodliwych wypowiedzi członków rządu na temat prezydenta elekta. O sprawie opowiedział w rozmowie z wPolityce.pl.
Mogę ujawnić, że sztab Donalda Trumpa otrzymał wszystkie materiały z negatywnymi wypowiedziami na jego temat.
Nie da się jednak nie zauważyć, że udział w wiecach Trumpa i głośne oraz charyzmatyczne wypowiedzi to troszkę mało. A jednak Tarczyński i tak poczuł krew i ujawnił w mediach społecznościowych, że chciałby kandydować.
Tak. Jestem gotowy wystartować w wyborach prezydenckich.
Do swojej deklaracji dodał już dopisek, który zapewne będzie hasłem polityka: "Make Poland Great Again".
instagram.com/dominiktarczynski/
Prezes PiS kpi z kandydatury Tarczyńskiego
Jeden ze współpracowników prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w anonimowej rozmowie z portalem Wprost.pl wyznał, że prezes w żadnym wypadku nie bierze kandydatury Tarczyńskiego na poważnie.
Jarosław Kaczyński z tego drwi. Uważa, że Dominikowi Tarczyńskiemu uderzyła woda sodowa.
Polityk został zapytany, czy Tarczyński był rozważany jako kandydat na prezydenta Polski.
Chyba Kielc.
Amerykański Dominik dużo czasu spędza w USA i w Europie. Pokazujemy prywatne zdjęcia tego światowego polityka.