Marcin Romanowski w poniedziałek wymigał się od zeznań i nie stawił się w prokuraturze. 48-latek pokazał usprawiedliwienie i wywołał memy.
Marcin Romanowski nie stawił się w Prokuraturze. Miał usprawiedliwienie
W ten poniedziałek 7 października miało dojść do długo oczekiwanego wydarzenia. Marcin Romanowski miał stawić się przed prokuraturą. Przypomnijmy, że Marcinowi Romanowskiemu zarzuca się 11 przestępstw w związku z aferą z Funduszem Sprawiedliwości: Marcin Romanowski doigrał się. Za machlojki w funduszu idzie do paki [memy].
Jednak kolega Zbigniewa Ziobry wymigał się od zeznań i nie stawił się w wyznaczonym terminie w prokuraturze. Przy czym warto podkreślić, że poseł Suwerennej Polski podszedł do sprawy profesjonalnie, bo pokazał usprawiedliwienie. Wlaśnie tak, 48-latek niczym przykładny uczeń w szkole pochwalił się usprawiedliwieniem swojej nieobecności.
JACEK DOMINSKI/REPORTER/ East News
Konkretniej obrońca Michała Romanowskiego nadesłał prokuraturze pisemne usprawiedliwienie nieobecności. Polityk wskazał, że wynikała ona z "wcześniej zaplanowanego, dłuższego zagranicznego wyjazdu". 48-latek podobno baluje obecnie na Węgrzech.
Prokurator podejmie decyzje czy to usprawiedliwienie jest należyte
- powiedział rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak w Gazeta.pl.
Piotr Molecki/East News
Marcin Romanowski, usprawiedliwienie [memy]
Sprawa Marcina Romanowskiego, który nie stawił się w poniedziałek w prokuraturze, bo miał usprawiedliwienie, wywołała oburzenie w kręgach polityków.
Witold Zembaczyński stwierdził, że Michał Romanowski "sam prosi się o areszt". Podobnego zdania jest Michał Szczerba, który zachowanie niegrzecznego posła porównał do zabawy np. takiej w ciuciubabkę.
Uchylanie się od stawiennictwa w prokuraturze może stanowić nową przesłankę zatrzymania i wniosku o areszt. Pan Romanowski ma tego pełną świadomość. Koniec tej zabawy
- napisał na X.
Michał Romanowski migający się od zeznań rozbawił też sieć i wywołał memy. Memiarze żartują, że 48-latek dostał usprawiedliwienie od mamy.