Julka od Jarka dostanie kokosy. Przeciętny Polak może pomarzyć o takiej emeryturze

Julia Przyłębska — emerytura

Choć Julia Przyłębska, póki co, zasiada na stołku prezesa w Trybunale Konstytucyjnym, zmiany są nieuniknione. Jeśli przegłosowane przez Sejm przepisy wejdą w życie, przyjaciółka Jarosława Kaczyńskiego wkrótce zostanie pozbawiona ciepłej posadki i będzie zmuszona ustąpić ze stanowiska.

Zamiast siedzieć w kącie i rozpaczać nad swym losem, będzie jednak mogła wnioskować o przejście na sędziowską emeryturę. I to nie tyle jaką. Jak donosi "Fakt", Julia Przyłębska może liczyć na dożywotnią wypłatę w wysokości 26,2 tysięcy złotych miesięcznie brutto.

Przeciętny Polak, który przez całe życie haruje od świtu do zmierzchu, może jedynie śnić o takich kokosach. Standardowa emerytura w Polsce wynosi bowiem około 3,5 tysiąca zł miesięcznie, czyli aż 7,5 razy mniej niż otrzyma Julka.

Wojciech Olkusnik/East News

Julia Przyłębska i Jarosław Kaczyński

W końcu jak to mówią — jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz. O przyjaźni między Julią Przyłębską a Jarosławem Kaczyńskim zrobiło się głośno już 5 lat temu, kiedy prezes Prawa i Sprawiedliwości rozgadał się "Pytaniu na Śniadanie":

To jest takie moje odkrycie towarzyskie ostatnich lat, ale naprawdę przemiła osoba, Julia Przyłębska. Ona jest prezesem Trybunału Konstytucyjnego. Ale to są prywatne znajomości, bardzo lubię u niej bywać. Zresztą tam wiele osób bywa, bo ona jest bardzo towarzyska.

Mając na uwadze wysokość emerytury Julii Przyłębskiej, przeciętny Kowalski może pozastanawiać się tylko nad tym, jakby to było, gdyby i on miał tak wpływowych przyjaciół.