Lech Wałęsa w szpitalu! Jego słowa z łóżka porażają: 'Jeszcze raz się udało…'

Dramatyczny wpis Lecha Wałęsy prosto ze szpitala

Czwartkowe popołudnie przyniosło wieści, które wstrząsnęły Polską. Lech Wałęsa opublikował na swoim profilu na Facebooku fotografię prosto ze szpitalnego łóżka.

Blada twarz, podpięta aparatura i zmęczony wzrok legendarnego przywódcy "Solidarności" natychmiast wywołały falę niepokoju wśród internautów. Emocje podgrzał krótki, ale niezwykle wymowny podpis.

Dzięki Bogu, jeszcze raz się udało...

Choć słowa te niosą ulgę, to jednocześnie sugerują, że 81-letni polityk mógł stoczyć ciężką walkę o życie. Pod wpisem natychmiast zaroiło się od komentarzy z życzeniami powrotu do zdrowia. Napięcie rosło z każdą minutą.

instagram.com/presidentwalesa/

Wiemy, co się stało. Dyrektor biura prezydenta przerywa milczenie

Milczenie w sprawie stanu zdrowia byłego prezydenta przerwał dyrektor jego biura, Marek Kaczmar. W rozmowie z Polską Agencją Prasową przekazał kluczowe informacje. Potwierdził, że Lech Wałęsa jest hospitalizowany w jednym z warszawskich szpitali, a nie w Gdańsku, gdzie zwykle leczył się do tej pory. Były prezydent przeszedł operację.

Szef jest już wybudzony po operacji. Jutro udzielę więcej informacji.

Słowa Kaczmara przynoszą chwilowe uspokojenie, ale informacje od innych osób z otoczenia prezydenta, do których dotarły media, nadal budzą niepokój. Wynika z nich, że była to operacja, która była planowana na inny termin, ale „najwidoczniej zaszła potrzeba, żeby wykonać go teraz”.

Ta nagła zmiana planów jasno wskazuje, że sytuacja musiała być poważna i wymagała natychmiastowej interwencji lekarzy.

To kolejna walka o zdrowie. Wałęsa od lat zmaga się z chorobami

To nie pierwszy raz, gdy stan zdrowia Lecha Wałęsy budzi ogromne emocje. Legendarny przywódca „Solidarności” od lat toczy nierówną walkę z poważnymi schorzeniami.

Jego największym wrogiem od lat są problemy kardiologiczne. Już w 2008 roku w Houston wszczepiono mu rozrusznik serca. Kilka lat temu urządzenie uległo awarii, o czym prezydent mówił z niepokojem.

Okazuje się, że z trzech drutów wbitych w serce, jeden się złamał, wisi, nie ma go w sercu. Ta operacja nie będzie więc taka prosta, czekam, co będzie.

Do tego dochodzi wieloletnia walka z cukrzycą. W 2021 roku choroba zaatakowała tak mocno, że były prezydent trafił do szpitala z powodu tzw. stopy cukrzycowej. Wówczas lekarzom cudem udało się uniknąć amputacji.

Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia byłego prezydenta.