Były szef MSZ na wózku. Jego apel wstrząsnął Polską

Witold Waszczykowski prosi o modlitwę. "Walczę o skuteczną terapię"

Na co dzień kojarzony z wielką polityką, Witold Waszczykowski zaskoczył wszystkich, publikując na platformie X niezwykle szczery i osobisty wpis. Ten emocjonalny apel Waszczykowskiego nie dotyczył spraw państwowych, lecz jego prywatnej, dramatycznej walki o zdrowie. Polityk zwrócił się z prośbą, która chwyta za serce.

W krótkich, ale wymownych słowach, europoseł PiS napisał:

Proszę o modlitwę o skuteczną terapię SLA/ALS

Taki apel o modlitwę to w polskiej polityce absolutna rzadkość i dowód na to, jak poważna jest sytuacja. To szczery krzyk człowieka, który w obliczu dramatu szuka nadziei.

Ten emocjonalny apel Waszczykowskiego pokazuje, że tematy takie jak wsparcie duchowe w polityce pojawiają się w najtrudniejszych momentach.

Druzgocąca diagnoza. Czym jest stwardnienie zanikowe boczne?

Prośba o modlitwę nie wzięła się znikąd. Za apelem kryje się druzgocąca diagnoza, z którą od lat zmaga się polski polityk. Witold Waszczykowski cierpi na stwardnienie zanikowe boczne (SLA/ALS), czyli postępującą i nieuleczalną chorobę neurodegeneracyjną. Jego osobisty dramat dzieli w Polsce około 3 tysięcy osób, które również zmagają się z ALS.

AKPA

Skutki choroby są widoczne gołym okiem. Były szef MSZ porusza się na wózku inwalidzkim, co jest tragicznym symbolem jego ciężkiej walki. Mimo to polityk nie traci ducha i o swoich zmaganiach potrafi mówić z charakterystycznym dla siebie, gorzkim humorem. W rozmowie z 'Super Expressem' przyznał:

nie biegam, bo nie lubię. Teraz Pan Bóg powiedział do mnie "nie lubisz biegać, nie lubisz chodzić, po co ci te nogi"? No i je zabrał. Ale na szczęście nie zabrał innych rzeczy

Droga do postawienia właściwej diagnozy była długa. Początkowo lekarze podejrzewali u niego polineuropatię, a kluczowe w diagnostyce ALS okazały się dopiero specjalistyczne badania genetyczne.

Kim jest Witold Waszczykowski?

Przypomnijmy, że Witold Waszczykowski to jedna z kluczowych postaci polskiej prawicy ostatnich dwóch dekad oraz zaufany człowiek Jarosława Kaczyńskiego. Był szefem Ministerstwa Spraw Zagranicznych w rządzie PiS, a wcześniej zastępcą szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Przez lata budował wizerunek twardego i bezkompromisowego polityka, dlatego jego obecny, pełen pokory apel, porusza jeszcze mocniej.

Polityka zeszła na dalszy plan. Fala wsparcia dla Waszczykowskiego

Szczery apel Waszczykowskiego spotkał się z natychmiastową reakcją. Pod wpisem pojawiły się setki komentarzy od polityków z różnych stron sceny politycznej, a także od zwykłych internautów. W obliczu ludzkiego dramatu podziały na chwilę zeszły na dalszy plan.

Słowa otuchy przekazała między innymi była europosłanka PiS, Beata Mazurek. "Jestem z Witoldem Waszczykowskim i życzę dużo zdrowia" – napisała. Podobnych głosów było znacznie więcej, a deklaracje modlitwy i wyrazy solidarności pokazały ludzką stronę życia publicznego, gdzie politycy i modlitwa spotykają się w obliczu najcięższych prób.

Trzymamy kciuki za powodzenie terapii i życzymy dużo siły w tej trudnej walce.