Tiphaine Auzière, córka z poprzedniego małżeństwa Brigitte Macron, zabrała głos w sprawie trudnych doświadczeń członków rodziny. Wspomniała, jak wielkim wyzwaniem było dorastanie w cieniu burzliwego romansu matki z młodszym o 25 lat Emmanuelem Macronem.
Znów jest głośno o związku Emmanuela i Brigitte Macron
W ostatnich dniach francuskie oraz światowe media ponownie skierowały uwagę na pierwszą parę Francji. Powodem stał się incydent na pokładzie samolotu, który według niepotwierdzonych doniesień miał zakończyć się rzekomym spoliczkowaniem prezydenta przez jego żonę. Choć Emmanuel Macron i Brigitte Macron stanowczo zaprzeczyli tym pogłoskom, rozgłos wokół tej sytuacji sprawił, że opinia publiczna zaczęła wracać do początków ich związku – pełnego kontrowersji i medialnego szumu.
Ich relacja zaczęła się w latach 90., kiedy przyszły prezydent uczęszczał do szkoły, w której Brigitte była nauczycielką, a jego rówieśnikami jej dzieci. Stare zdjęcia pokazują, że Brigitte 30 lat temu zachwycała urodą.
Córka Brigitte Macron o konsekwencjach skandalu
Tiphaine Auzière, córka Brigitte Macron wyznała, że życie w niedużym mieście, jakim jest Amiens, nie ułatwiało sytuacji. Wieści o uczuciu, jakie połączyło nauczycielkę i ucznia, rozchodziły się błyskawicznie.
Nauczyłam się sporo o ludzkiej naturze. Wiedziałam, że w tych chwilach muszę skupić się na sobie i na tym, co ważne. Iść dalej do przodu, ignorować krytykę, a doświadczyłam wszystkiego. Ataków, plotek, przemocy.
- czytamy słowa Tiphaine na Pudelek.pl.
instagram.com/tiphaineauziere
W kolejnych latach rodzina zmuszona była mierzyć się z kolejną falą pomówień, tym razem napędzaną przez media społecznościowe. Jedna z teorii spiskowych sugerowała nawet, że Brigitte Macron jest w rzeczywistości mężczyzną. Auzière przyznała, że była zaniepokojona skalą dezinformacji i brakiem granic w przestrzeni publicznej.
Byłam zaniepokojona tym, w jakim społeczeństwie żyjemy, kiedy usłyszałam historię, że moja matka jest w rzeczywistości mężczyzną.
- cytuje Auzière "Paris Match".
Pomimo przeciwności losu i medialnych burz, związek Brigitte i Emmanuela Macronów przetrwał. Ich miłość, zrodzona w trudnych okolicznościach, została sformalizowana w 2007 roku. Tiphaine podkreśla, że niezależnie od wieku czy presji otoczenia, siła ich relacji pozwoliła im wspólnie budować życie oparte na wzajemnym szacunku i lojalności.