Debata w Końskich przeszła już do historii, ale Rafał Trzaskowski pozyskał tam pewien suwenir w postaci polskiej flagi, którą na sali miał zostawić Karol Nawrocki. Teraz zapozował ze swoją pamiątką, popijając kawusię i zachwycając Polaków swoim uśmiechem numer 5.
Rafał Trzaskowski zabrał suwenir z debaty do domu
Rafał Trzaskowski dzielnie walczy o możliwość uczestnictwa w drugiej turze wyborów prezydenckim. Za nim już wiele spotkań z Polakami, a także udział w licznych debatach wyborczych. Choć ta z Końskich przeszła już do historii, Rafał Trzaskowski zachował pewną pamiątkę.
To jest flaga, z którą pan Karol Nawrocki przyszedł na debatę do Końskich. Jak zgasły światła, porzucił ją. Wszyscy wiemy, co oznacza porzucić flagę na placu boju. Flagi się nie porzuca i dlatego ją tutaj mam.
- przyznał Rafał Trzaskowski na wizji, tłumacząc, dlaczego na poniedziałkowej debacie organizowanej przez "Super Express" na swojej mównicy trzymał biało-czerwoną flagę.
instagram.com/trzaskowskirafal/
Rafał Trzaskowski zapozował z kawusią i rozbrajającym uśmiechem
Teraz na Instagramie Rafała Trzaskowskiego pojawiło się zdjęcie z przygarniętą pamiątką, które w mig podbiło sieć. Na fotografii uśmiechnięty polityk trzyma w ręku filiżankę aromatycznej kawusi, wysyłając do Polaków pogodny uśmiech numer 5.
Dzień dobry.
- napisał Rafał Trzaskowski, okraszając post emotką z flagą Polski, a pod zdjęciem posypało się mnóstwo serduszek.