Debata organizowana przez TV Republika zelektryzowała opinię publiczną i nic dziwnego. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z tego, że bardzo dużo działo się również po debacie prezydenckiej. W studiu "Kanału Zero" Grzegorz Braun ujawnił swoje ulubione danie. Jego słowa mrożą krew w żyłach.
Debata w TV Republika
Debatę w TV Republika śledziło na antenie ponad 2 miliony widzów. Kilkaset tysięcy oglądało natomiast relację na antenie różnych redakcji retransmitujących wydarzenie. Na bardzo interesującą transmisję zdecydował się "Kanał Zero", który starał się też pokazać kulisy samej debaty oraz zorganizował imprezę dla kandydatów po zakończeniu show.
Warto zauważyć, że debata była dość nudna, pewnie też ze względu na fakt, że zabrakło głównego aktora - Rafała Trzaskowskiego. Show próbował za to zrobić Sławomir Mentzen, który wchodząc w nietypową, memiczną konwencję wciąż powtarzał, że tylko on może wygrać w drugiej turze z Trzaskowskim: "Mam największe szanse". Sławek Mentzen jak katarynka w telewizji "R" [memy].
Filip Naumienko/REPORTER EAST NEWS
Grzegorz Braun ujawnił, co jest jego ulubioną potrawą
Tuż po programie "Kanał Zero", który śledziło na żywo kilkaset tysięcy widzów, a łączną transmisję oglądało niemal 2,5 miliona widzów, zorganizował "afterek". W wydarzeniu udział wzięli:
- Grzegorz Braun;
- Marek Woch;
- Marek Jakubiak;
- Joanna Senyszyn;
- Krzysztof Stanowski.
Na kandydatów czekały przekąski i zakulisowe rozmowy "na luzie". Atmosfera była bardzo spokojna i kandydaci na żywo starali się ocenić to, jak wypadli. W pozytywnych słowach wypowiadali się natomiast na temat Stanowskiego, który świetnie wypadł w roli "Stańczyka".
A jednak atmosfera zrobiła się gorąca, gdy Braun, który częstowany był krewetkami, został zapytany o swoją ulubioną potrawę.
Czy jesteśmy w jakimś programie kulinarnym? Moją ulubioną potrawą są pożerane na surowo, wyrwane z piersi wrogów ojczyzny ich serca.
Fragment sześciogodzinnej transmisji opublikowanej na "Kanale Zero" pokazujemy poniżej. Zachęcamy też do obejrzenia całej transmisji.
Źródło: youtube.com/@KanalZeroPL
W tym samym momencie ktoś zapytał, czy słowa Brauna była na serio, a inna osoba odpowiedziała, że tak to było na serio.