Karol Nawrocki zaliczył totalną wtopę, kiedy dziennikarz Krzysztofa Stanowskiego zapytał go, ile czasu królował Bolesław Chrorby. Tę wiedzę posiadają już uczniowie podstawówki, a szef Instytutu Pamięci Narodowej, historyk i doktor nauk historycznych w jednym nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie. Zaczął się motać, a w konsekwencji ubolewał, że wywiad nie trwa 20 sek. dłużej, bo na pewno by wtedy sobie przypomniał.
Karol Nawrocki nie znał odpowiedzi na banalne pytanie z własnej dziedziny
Karol Nawrocki zaliczył kompletną kompromitację. Kandydat na prezydenta Polski został zapytany przez jednego z dziennikarzy Krzysztofa Stanowskiego, czyli Kanału Zero na temat podstawowej wiedzy historycznej i poległ. Poległ kompletnie na tym prostym pytaniu.
Dotyczyło ono znajomości historii z przedziału wiedzy na poziomie 4-8 klas podstawówki. Jak wszyscy wiemy, niedawno został zorganizowany marsz z okazji 1000-lecia koronacji pierwszego króla Polski, Bolesława Chrobrego. Na uroczystościach pojawił się, a nawet przemawiał Karol Nawrocki, który jest historykiem, szefem Instytutu Pamięci Narodowej, a także ma tytuł doktora nauk historycznych.
instagram.com/nawrocki_25/
Mimo to, kiedy usłyszał pytanie, jak długo Bolesław Chrobry rządził naszym krajem jako król, ten nie potrafił na to odpowiedzieć. Zaczął się plątać w zeznaniach i w końcu powiedział:
Musiałbym wrócić do swojej pamięci, do swojego procesora historycznego. Nie będę się teraz bawił w dokładne ustalanie. Myślę, że jakbyśmy mogli porozmawiać dłużej, to za 20 sekund mógłbym podać dokładnie.
Poniżej znajduje się tematyczne nagranie. Wideo pochodzi z konta X Sławomira Nitrasa.
Nawrocki to nieuk. Idzie na marsz na cześć koronacji pierwszego polskiego króla i nic o nim nie wie. I to ma byc dr historii? pic.twitter.com/cnj6h903yl
— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) April 12, 2025
Karol historyk Nawrocki zaliczył wpadkę
Odpowiadając na pytanie dziennikarza, Bolesław Chrobry został koronowany na króla Polski pod koniec swojego życia i panowania. Jak powszechna wiedza wskazuje, król otrzymał swój tytuł 18 kwietnia 1025 roku, a już dwa miesiące później zmarł, czyli 17 czerwca tego samego roku. Tak więc prawidłowa odpowiedź brzmi: niespełna dwa miesiące.
Gdyby zapytano o to innego polityka, mógłby nie być pewnym swej odpowiedzi. Jednak 42-letni szef IPN nie powinien zaliczać takich wpadek, zwłaszcza, że w ostatniej debacie chętnie podkreślał, że dobrze zna polską historię i jest patriotą.
No jednak nie bardzo.