Magda odmówiła udziału w telewizji Tomaszka. Genialnie wypunktowała wszystkie jego przewinienia

Magdalena Biejat nie weźmie udziału w debacie w TV Republika

Magdalena Biejat to oficjalna kandydatka Lewicy w zbliżających się wielkimi krokami wyborach prezydenckich. Może nie ma dużego poparcia — jej poparcie oscyluje wokół 2 procent — jednak z pewnością ma niewyparzony język i odwagę i właśnie dała na to dowód.

TV Republika w najbliższy poniedziałek 14 kwietnia o godz. 20 organizuje debatę prezydencką, w której wezmą udział Grzegorz Braun, Artur Bartoszewicz, Szymon Hołownia, Marek Jakubiak, Sławomir Mentzen, Karol Nawrocki, Joanna Senyszyn i Adrian Zandberg.

instagram.com/magdabiejat

Magdalena Biejat we wtorek wieczorem poinformowała, że nie weźmie udziału w debacie w telewizji Tomasza Sakiewicza.

Nie wezmę udziału w debacie TV Republika. Odkąd jestem w polityce, zawsze przyjmuję zaproszenia do debat, także gdy odrzucali je moi kontrkandydaci. Jestem tam, gdzie są wyborcy - na ulicach, na spotkaniach otwartych, w mediach tradycyjnych i społecznościowych. TV Republika pozostanie jednak wyjątkiem od tej reguły

- napisała na Facebooku.

Niemiec/AKPA

Przy okazji kandydatka Lewicy ostro wypunktowała wszystkie przewinienia tej stacji i nie miała litości. Biejat wskazała na to, że stacja nie ma nic wspólnego z obiektywnością, a co więcej prowadzi nagonkę na kobiety i nie tylko.

Jest to stacja, która już dawno przekroczyła granice cywilizowanej debaty publicznej. Jej gwiazdy od lat inicjują nagonki na mniejszości, kobiety, protestujących młodych ludzi, aktywistów, nauczycieli i wszystkich, którzy mieli odwagę przeciwstawiać się nadużyciom poprzedniej władzy

- dodała.

Magdalena Biejat wskazała także, że TV Republika jest adwokatem diabłów, czyli opowiada się za posłami PiS, takimi jak Dariusz Matecki, czy Marcin Romanowski, nad którymi ciążą poważne zarzuty Prokuratury.

TV Republika bierze dziś w obronę takich ludzi jak Dariusz Matecki czy Marcin Romanowski

- napisała.

Przypomnijmy, że Marcin Romanowski dostał zarzut popełnienia przestępstw polegających "na udziale w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu", ale ukrywa się na Węgrzech. Z kolei Dariusz Matecki usłyszał aż 6 zarzutów, m.in.  związanych ze sprzeniewierzeniem pieniędzy pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości.

Następnie Biejat powiedziała wprost, że nie wystąpi w TV, która szczuje na działaczy, takich jak Jerzy Owsiak.

Jednocześnie, bez żadnych skrupułów, dalej szczuje na działaczy społecznych, osoby publiczne, polityków innych opcji i ich rodziny. To na tej antenie wysyłano migrantów do obozu Auschwitz, padały groźby śmierci wobec członków rządu bez reakcji prowadzącego i emitowano nienawistne materiały o WOŚP, po których Jerzemu Owsiakowi także grożono śmiercią. Nie będę brała udziału w debacie prezydenckiej, której celem jest legitymizowanie medium szerzącego nienawiść i odzierającego ludzi z elementarnej godności

- dodała.

Udziału w debacie odmówił także Rafał Trzaskowski, o czym poinformowała TV Republika. Oto cały jej wpis.

facebook.com/magdalenabiejat

Fani: "Dobra decyzja"

Większość fanów zgodziła się z Magdaleną Biejat i twierdziła, że TV Republika przejęła schedę po Telewizji Publicznej za czasów PiS — jest partyjną przybudówką tej partii. Zresztą nawet dziennikarze są w niej ci sami — np. Danuta Holecka, czy Michał Rachoń.

Dobra decyzja, republika to ściek, można się tylko ubrudzić.

Pewnie nie dopuściliby Pani do głosu. Dobra decyzja, do szczujni się nie chodzi.

Bardzo dobra decyzja Magdalena Biejat. To nie jest tv, to jest partyjna przybudówka Prawo i Sprawiedliwość.

Nie wchodzi się do szamba, bo się można ubrudzić

- pisali na Facebooku.