Weryfikujemy, czym zajmowali się kandydaci na szefa kraju, nim podjęli pracę na Wiejskiej: Rafał, Karol, Szymek, Magda i Sławek

Weryfikujemy, czym zajmowali się kandydaci na szefa kraju, zanim zaangażowali się w pracę na Wiejskiej — Rafał Trzaskowski i Magdalena Biejat

Każdy z nas od czegoś zaczynał, a bardzo mało jest polityków, których jedyna praca w życiu, to właśnie wykonywanie obowiązków politycznych. Podobnie jest z naszymi kandydatami na prezydenta.

Andrzej Duda, ustępujący już prezydent Polski pierwszą pracę podjął na uczelni. W 2001 roku został asystentem w Katedrze Prawa Administracyjnego Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Piętka Mieszko/AKPA
Jego potencjalni następcy także mają się czym pochwalić. Zwłaszcza Rafał Trzaskowski, który także w swojej przeszłości ma pracę na uczelni. Jednak zanim tak się stało, w 1995 roku został tłumaczem symultanicznym języka angielskiego.

Tłumaczył na żywo przemówienia innych osób, a także uczył tego języka w szkole. Trzy lata później zaczął swoją pracę na uczelni w Krajowej Szkole Administracji Publicznej, a cztery lata później w Collegium Civitas.

W latach 2000-2001 prezydent Warszawy podjął się pracy jako doradca sekretarza Komitetu Integracji Europejskiej Jacka Saryusza-Wolskiego. Był też analitykiem w Centrum Europejskim Natolin. Językami obcymi zajmowała się także inna kandydatka na urząd prezydenta, Magdalena Biejat.
instagram.com/magdabiejat/
Kiedy włodarz stolicy uczył i tłumaczył angielski, ona zajęła się tłumaczeniem literatury hiszpańskiej. Pracowała, także jako wolontariusz, w kilku instytucjach charytatywnych, w tym: Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, Fundacji im. Stefana Batorego, a także Fundacji Pracownia Badań i Innowacji Społecznych „Stocznia”. W tej ostatniej organizacji była kierowniczką do spraw badań i doradztwa.

Zupełnie inną drogę obrali Sławomir Menzten, Karol Nawrocki i Szymon Hołownia.
instagram.com/szymon.holownia

Pierwsze prace zawodowe Sławomira Mentzena, Szymona Hołowni i Karola Nawrockiego

Sławomir Mentzen rozpoczął karierę zawodową od otwarcia kantoru wymiany walut. Było to w 2010 roku i biznes prowadził przez kolejne 3 lata. W 2013 roku zaś zarobione pieniądze zainwestował w otwarcie firmy księgowej Amicus, ale też sklepu z br.nią. W tym samym roku założył kancelarię prawniczą wraz ze swoim wspólnikiem, która zajmuje się doradztwem podatkowym i usługami rachunkowo-księgowymi.

Co ciekawe, w 2020 roku otworzył browarnię, sygnowaną własnym nazwiskiem, a także został prezesem banku organizacji pracodawców Kongres Polskiego Biznesu. Rok później założył w pełni samodzielną kancelarię prawną Kancelaria Mentzen, która ma siedziby w trzech miastach w Polsce: Toruniu, Gdańsku oraz w Warszawie.
instagram.com/konfederacja_/
Szymon Hołownia zasłynął z kolei z roli prowadzącego "Mam Talent" w telewizji TVN, lecz swoją karierę medialną rozpoczął znacznie wcześniej, bo w 1997 roku. Wtedy też stał się redaktorem działu kultury "Gazety Wyborczej". W kolejnych latach pisał do takich gazet jak: Newsweek Polska, Ozon, gdzie został redaktorem naczelnym, ale też gazety "Plus Minus", "Kulturze Popularnej" oraz "Machinie".

Jako osoba głęboko wierząca udzielał się także w gazecie "Przewodnik Katolicki". Później jego teksty można było przeczytać "Tygodniku Powszechnym" i "Więzi". Jego ostatnie współprace to gazety "Wprost" i "Tygodnik Powszechny". Pracował także w trzech radiach: Radio Białystok, Vox FM, ale współpracował także z Radiem PiN. W 2006 roku rozpoczął karierę telewizyjną.

Co ciekawe, jego pierwszą stacją była TVP, gdzie poprowadził program pt. "Po prostu pytam". W latach 2007-2012 pracował w katolickiej telewizji "Religia.tv". Tam przez lata był prowadzącym kilku programów. To zaowocowało współpracą z TVN, gdzie najpierw zajmował się przeglądem prasy w "Dzień Dobry TVN", a później poprowadził wraz z Marcinem Prokopem słynny już program "Mam talent!", a rok później "Mamy cię".
scena z: Marcin Prokop, Szymon Hołownia, SK:, , fot. Baranowski/AKPA
Ostatnim opisywanym kandydatem na urząd prezydenta jest Karol Nawrocki. 42-latek nie ma bogatego doświadczenia zawodowego. Od 2009 roku pracował w Instytucie Pamięci Narodowej, a w 2014 roku stał się naczelnikiem Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN Gdańsk.

W 2017 roku został wybrany na stanowisko dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Tę funkcję pełnił do 2021 roku. Wtedy też wrócił do IPN, gdzie został mianowany do piastowania funkcji wiceprezesa, a następnie stanął na czele samego Instytutu Pamięci Narodowej.