Sławciu chce obniżyć wydatki na NFZ. "Żeby złożyć komuś rękę, nie musisz być lekarzem" [wideo]

Sławomir Menztzen poszedł na wywiad do Krzysztofa Stanowskiego

Polityk Konfederacji i jednocześnie kandydat na prezydenta Polski 2025, Sławomir Mentzen, był gościem Krzysztofa Stanowskiego w Kanale Zero. W trakcie długiego wywiadu Sławomir Mentzen zrobił jajecznicę na żywo w programie. Jednak oprócz popisów kulinarnych mogliśmy dowiedzieć się, co nieco o polskiej służbie zdrowia.

Według 38-latka nasz system opieki zdrowotnej nie powinien być już więcej dofinansowywany, ponieważ obecne przelewy w zupełności wystarczą. Według Menztena problem w płynności świadczenia usług zdrowotnych polega na złej polityce prowadzonej w tym sektorze.
instagram.com/slawomirmentzen/
Wtedy też dziennikarz poprosił o bardziej merytoryczną wypowiedź, aniżeli tę z przeszłości, kiedy to Menzten stwierdził, że jego i jego brata wyleczyła wiejska kobieta: Sławomir Mentzen chce zostać następcą Andrzeja Dudy. Wypłynęło jego stare kompromitujące wideo. Teraz polityk dalej w to brnie. Jak można było usłyszeć w wywiadzie dla Kanału Zero:

Ludzie potrafią składać ręce, nie muszą mieć do tego dyplomu lekarskiego, by móc złożyć (rękę — przyp. red.). (...) Żeby złożyć komuś rękę, nie musisz być lekarzem, wystarczy, że wiesz, jak działa ciało ludzkie.

Te słowa Krzysztof Stanowski skwitował, że jednak dobrze się stało, iż obecnie jednak trzeba mieć dyplom lekarski.

Poniżej tematyczne nagranie. Wideo pochodzi z konta YouTube "Kanału Zero". Wspomniany fragment rozpoczyna się w 33:43 minucie.

Sławomir Menzten o systemie zdrowia

W dalszej części wywiadu kandydat na prezydenta nadal brnął w swoją teorię. Przy okazji przytoczył swoją przeszłą wypowiedź na temat klasyfikacji opieki zdrowotnej na całym świecie. Wtedy też Sławomir Mentzen twierdził, że sytuacja naszego systemu zdrowia jest gorsza od Azerbejdżanu. Fakty go zaorały, ponieważ prawda okazała się zupełnie inna.

Według analiz Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że nasz kraj znajduje się na 31. miejscu w rankingu, a wspomniany przez niego Liban i Azerbejdżan dopiero na 84. i 110. pozycji. Z kolei uwielbiana przez niego Szwajcaria i Niemcy, o których wspomniał i w tym wywiadzie, nie są liderami, lecz ustępują Kanadzie i Islandii, a po nich Korei Południowej oraz Singapurowi.

Czasem warto się wyedukować.