Szymon "6 procent" wciąż nie traci nadziei. Twierdzi, że w 2 miesiące przekona do siebie Polaków [wideo]

Szymon "6 procent" wciąż nie traci nadziei. Twierdzi, że w 2 miesiące przekona do siebie Polaków [wideo]

Szymon "6 procent" wciąż nie traci nadziei. Twierdzi, że w 2 miesiące przekona do siebie Polaków [wideo]

instagram.com/szymon.holownia

Szymon Hołownia wciąż nie traci nadziei, że wygra wybory prezydenckie 2025. 48-latek w czwartek złożył podpisy za swoją kandydaturą i przekonywał, że w 2 miesiące przekona do siebie Polaków, co słychać na wideo.

Reklama

Szymon Hołownia ma 6 proc. poparcia w sondażu prezydenckim

Szymon Hołownia jest oficjalnym kandydatem na prezydenta RP Trzeciej Drogi, czyli Koalicji swojej partii Polska 2050 i PSL. Polityk wystartował w wyborach na prezydenta RP po raz pierwszy w 2020 roku i wtedy jako świeżak zrobił furorę.

Niestety wszystko wskazuje na to, że w tym roku już nie ma takiej siły rażenia. Według najnowszego sondażu (z czwartku 20 marca) Ipsos dla Fundacji Liberté, który przywołuje Interia.pl, Szymon Hołownia zdobywa jedynie 6 proc. głosów.

Obecnie największe poparcie mają: Rafał Trzaskowski - 32 proc., Karol Nawrocki - 25 proc. i Sławomir Mentzen - 15 proc. Gorsi od Szymona Hołowni, są tylko Adrian Zandberg i Krzysztof Stanowski z poparciem 3 proc. i Grzegorz Braun i Magdalena Biejat z poparciem 2 proc.

Jak widać, Szymon Hołownia ma znikome szanse na wygranie tych wyborów, jednak obecny marszałek Sejmu nie traci nadziei.

Szymon Hołownia z kartonami instagram.com/szymon.holownia

Szymon Hołownia twierdzi, że w 2 miesiące przekona do siebie Polaków

W czwartek 20 marca Szymon Hołownia i jego sztab złożyli w Państwowej Komisji Wyborczej ok. 400.000 podpisów pod swoją kandydaturą na prezydenta RP. Swoim sukcesem pochwalił się na Instagramie.

Wielkie dzięki za prawie 400 tysięcy podpisów pod moją kandydaturą na Prezydenta RP. Za Wasze zaangażowanie i wsparcie. Za każdy uśmiech, uścisk dłoni, rozmowę. Mam plan i konkretną robotę do zrobienia. Polska dziś potrzebuje prezydenta zmiany, a nie zamiany. Prezydenta, który wie, że to ludzie są najważniejsi. Zatem challenge accepted. Ruszam w Polskę, do zobaczenia

- napisał na Instagramie i zamieścił wideo.

Źródło: instagram.com/szymon.holownia

Z tej okazji obecny marszałek Sejmu uczestniczył w konferencji prasowej.

Wiadomość jest taka, że 39 minut temu zmieniła się pora roku, zaczęła się wiosna. To dobry moment, żeby powiedzieć, że idziemy po zmianę w polskiej polityce. Nie po zamianę w Pałacu Prezydenckim, ale po realną zmianę

- mówił pełen optymizmu, jak podaje TVN24.pl.

Szymon Hołownia mimo znikomego poparcia wciąż jest pełen nadziei i twierdzi, że w zaledwie 2 miesiące, które mu zostały do wyborów prezydenckich, przekona do siebie Polaków. 48-latek twierdził, że uda mu się tego dokonać na 100 spotkaniach, które go czekają.

Zmiana ma twarz tych tysięcy Polaków, którzy dzisiaj popierają mnie w tym wyścigu prezydenckim, których podpisy mamy dzisiaj tutaj złożyć w Państwowej Komisji Wyborczej. Rozmawiam z nimi od kilku dni i w całej Polsce. Przed nami jeszcze do Wielkanocy ponad 100 spotkań, w których wezmę udział. Zależy mi na tym, żeby każdego, kto tej realnej zmiany w Polsce chce, spotkać, przekonać, dać mu do ręki argumenty, że tej nadziei trzeba dzisiaj dać szansę

- mówił na konferencji.

Szymon Hołownia w zielonej bluzie instagram.com/szymon.holownia

Internauci mają inne zdanie

Niestety internauci już tacy pełni nadziei nie są i śmieją się z ogromnych aspiracji Szymona Hołowni i jego nieco przerośniętego ego. Fani złośliwie wskazują, że obecnie polityk ma mniejsze poparcie niż popularny napój z bąbelkami.

Przecież Szymon Hołownia ma mniejsze poparcie niż przeciętne piwo.

"6 procent" idziemy po zmianę. Chyba rozmiaru kartonów.

Masz mniej proc, niż piwo Menztena.

Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść, twój stand-up się skończył, Szymek.

Polityczna wersja samotnego chłopa w klubie – nikt nie chce zatańczyć, ale on dalej próbuje.

Ten kabareciarz nie osiągnie więcej niż 7 procent.

- pisali na X TVN24.pl.

Szymon Hołownia to najlepszy przykład na to, że fortuna kołem się toczy. Pomyśleć, że jeszcze rok temu był nazywany Gigachadem i był królem internetu, a na jego cześć tworzono memy.

Szymon Hołownia rozkwitł w nowej pracy: zakasował ich erudycją. Internauci świętują memami.
Źródło: Instagram.com/make_life_harder
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Reklama