Szymek zaserwował ciętą ripostę dziennikarzowi lubianej przez Jarka stacji. W 3 słowach pokazał mu, kto jest górą

Szymon Hołownia zaserwował ciętą ripostę dziennikarzowi lubianej stacji Jarosława Kaczyńskiego

Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej wdał się w sprzeczkę z dziennikarzem wPolsce24. Przedstawiciel medium z przekąsem zapytał go, czy nie odnosi wrażenia, jakoby Sejm zamienił się w maszynkę do odbierania immunitetów posłom w czasie trwania kampanii wyborczej. Marszałek Sejmu zripostował go, mówiąc z ironią:

Niesamowite, Sejm pracuje.

Jednak przedstawiciel telewizji braci Karnowskich nie zraził się jego słowami i kontynuował:

Ale może by pracował w tych samych godzinach nad ustawami?

Wtedy też Szymon Hołownia dopytał go, o co dokładnie mu chodzi i dopytał, czy ten ma zastrzeżenia co do godzin pracy Sejmu. Wtedy też przedstawiciel wPolsce24 stwierdził, że wielu osobom nie podoba się to, że w tym samym czasie są odbierane immunitety i prowadzona jest prezydencka kampania wyborcza. Jednak 47-latek odparł, że nie ma takiego wrażenia i dodał:

Mało tego, zawsze konsekwentnie oczekiwałem od Sejmu, że będzie się szybko zajmował sprawami immunitetowymi. Kwestie immunitetowe to jest ułamek tego, czym my się na tym Sejmie będziemy zajmować. To, że immunitety idą, to dobrze, że idą. Sejm musi podejmować decyzje w tych sprawach. Nie mam co do tego wątpliwości.

To jeszcze nie wszystko.
Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Szymon Hołownia pokazał dziennikarzowi wPolsce24, gdzie jest jego miejsce

Szymon Hołownia nie odpuścił sobie możliwości grilowania wychylającego się dziennikarza. Poprosił, aby przekazać mu informację o skargach na godziny pracy Sejmu i przywołał rządy obecnej opozycji, która potrafiła kończyć obrady Sejmu nawet o 3:00 w nocy:

Jeżeli są jakieś osoby, którym przeszkadzają wieczorne godziny głosowań — my staramy się jakoś też specjalnie po nocy nie głosować i Sejmu nie robić — to ja bym poprosił o taki mały research z ich wypowiedziami, co się działo przez ostatnich osiem lat poprzedzających tę kadencje Sejmu, kiedy Sejmy kończyły się o 2-3 w nocy. I wtedy jakoś tego larum nie słyszałem.

Na koniec dodał, że teraz Sejm wreszcie pracuje tak, jak trzeba i kolejny raz wbił szpilę poprzedniej władzy i dziennikarzowi obecnemu na konferencji:

Rozumiem, że teza o "maszynce immunitetowej" jest sek.owna dla niektórych, ale ten Sejm jest maszynką do uchwalania prawa, która wreszcie nie działa na rympał, tylko działa tak, jak powinna działać: na spokojnie, merytorycznie, z konsultacjami społecznymi. I tutaj mojej tezy będę bronił.

Pozamiatane.