Rafał Trzaskowski podczas spotkania z wyborcami skrytykował Mateusza Morawieckiego i jego politykę międzynarodową. Prezydent Warszawy stwierdził, że trzeba być głupim, aby krytykować wewnętrzną politykę na arenie międzynarodowej. Poza tym zakpił z działań byłego premiera, kiedy ten pokazał swój artykuł na Wikipedii, aby udowodnić swoją tożsamość strażnikowi z USA podczas zaprzysiężenia Donalda Trumpa na przywódcę USA.
Rafał Trzaskowski grilował Mateusza Morawieckiego na wiecu
Rafał Trzaskowski w trakcie swojego tournee po Polsce odwiedził Błonie. To właśnie tam prezydent Warszawy podsumował Mateusza Morawieckiego, a dokładniej jego wizytę w USA i wypowiedzi do zagranicznych mediów i polityków.
Mimo że na początku podkreślił jedność wszystkich partii i przedstawicieli w tematach bezpieczeństwa. Później jednak przeszedł do wypowiedzi Mateusza Morawieckiego, który skarżył się do zagranicznych polityków na złą sytuację Polski w zamiarze deprecjonowania swoich nieprzyjaciół z rządu.
Kandydat na prezydenta Polski jasno powiedział, że nie da się sprawić, aby w Polsce było bardzo źle, jak mówi Morawiecki przez rok rządów, kiedy wcześniej krajem zarządzał przez 8 lat PiS z Mateuszem Morawieckim właśnie:
Ja ostatnio słyszałem premiera Morawieckiego, który cały czas narzeka i cały czas próbuje opowiadać, jak w Polsce jest źle. (...) Chyba nikt, kto logicznie myśli, nie jest w stanie uwierzyć w to, że coś może się tak strasznego stać w rok, więc jeżeli on opowiada o tym, że tak jest źle, a był premierem przez tyle lat, to trochę się skarży sam na siebie.
To jeszcze nie koniec punktowania byłego premiera przez 52-latka. To dopiero początek.
instagram.com/trzaskowskirafal/
Rafał Trzaskowski wykorzystał słowa Mateusza Morawieckiego i obrócił je przeciwko niemu
W dalszej części wystąpienia polityk Platformy Obywatelskiej zakpił z byłego premiera, który miał problem dostać się na zaprzysiężenie prezydenta Donalda Trumpa. Wtedy też pokazał o sobie artykuł z Wikipedii, aby udowodnić swoją tożsamość. Właśnie tę sytuację przywołał włodarz Warszawy i powiedział:
Tym razem go wpuścili na spotkanie, to i tak jest sukces (...). Nie musiał nikomu pokazywać na komórce swojej strony na Wikipedii. (...) Zaczął opowiadać o tym, że my nie mamy żadnej szansy rozwojowej. Nie mamy szans, żeby rozwijała się u nas sztuczna inteligencja. Przecież to jest strzelanie nam wszystkim w kolano.
Później wytoczył najcięższe działa. Zasugerował, że Mateusz Morawiecki jest głupi, bo krytykuje swoje podwórko do obcych:
Zamiast im opowiadać, że jesteśmy dumnym, wspaniałym narodem z fantastycznym przemysłem, który się rozwija, z genialnymi specjalistami przygotowywanymi do podboju świata, co jest prawdą – i przy okazji mógł sobie ponarzekać na Tuska, jak już musiał – to on tylko i wyłącznie opowiadał, jak u nas jest źle. Jak można być tak głupim, żeby coś takiego wyczyniać.
Można to zobaczyć na nagraniu zamieszczonym poniżej. Wideo pochodzi z konta X Rafała Trzaskowskiego. Wspomniany fragment zaczyna się w 27 minucie.
Błonie. Na żywo. Bądźcie z nami! Cała Polska naprzód!??#Trzaskowski2025 https://t.co/aIymzWUQuD
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) February 25, 2025