Pracownica amerykańskiego Donalda ogłosiła, że nielegalni imigranci, którzy mieszkają w USA, będą musieli ponieść konsekwencje swoich czynów, ponieważ łamią amerykańskie prawo. Polski dziennikarz zapytał ją o swoich rodaków i ich przyszłość, lecz sekretarz stwierdziła, że od tych zasad nie ma wyjątków i wszyscy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. Mimo to polski Donek ma już plan na tego typu scenariusz.
Podwładna Donalda Trumpa z USA nie chce Polaków w swoim kraju
Już przed wyborami w Stanach Zjednoczonych mówiono, że jeśli wygra je Donald Trump, dla imigrantów mogą nastąpić trudne czasy i to się ziściło. Kilka dni temu sekretarz bezpieczeństwa krajowego USA, Kristi Noem, wraz z agentami Federalnego Urzędu ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł wzięła udział w akcji usuwania imigrantów z Nowego Jorku.
W tym przedsięwzięciu aresztowano niebezpiecznych imigrantów, którzy zagrażali bezpieczeństwu miasta i jego mieszkańców. Wśród zatrzymanych znalazł się Wenezuelczyk, który kierował gangiem przestępców. Po tej sytuacji Kristi Noem napisała w mediach społecznościowych, że: "Pozbywamy się kryminalistów z naszych ulic". Ten wpis można zobaczyć poniżej, Pochodzi on ze służbowego konta X Kristi Noem.
Our work started at 3 AM in NYC to arrest criminal aliens. Among the arrests was the ringleader of a vicious Venezuelan gang, Tren de Aragua. We’re getting these criminals off our streets. pic.twitter.com/plrljTOuRV
— Secretary Kristi Noem (@Sec_Noem) January 28, 2025
Reklama
W związku z najnowszymi wydarzeniami w USA Polacy zaczęli się zastanawiać, co się stanie z ich rodakami, którzy od lat, często nielegalnie, mieszkają w Stanach Zjednoczonych. Właśnie dlatego Marek Wałkuski, który jest korespondentem z USA dla Polskiego Radia, zapytał o to sekretarz bezpieczeństwa krajowego.
Pani sekretarz, jakie jest pani przesłanie do Amerykanów polskiego pochodzenia, którzy głosowali na prezydenta Trumpa, ale mogą mieć sąsiadów lub członków rodziny, którzy są tu nielegalnie?
Ta bez ogródek odpowiedziała, że prawo dotyczy wszystkich i każda osoba, która przebywa nielegalnie na terenie USA, będzie musiała ponieść konsekwencje:
Prawo obowiązuje wszystkich. Obowiązuje obywateli amerykańskich i dotyczy wszystkich osób, które przybyły do tego kraju nielegalnie. Zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności za złamanie naszego prawa.
Ten fragment możesz zobaczyć na nagraniu zamieszczonym poniżej. Wideo pochodzi z konta X Marka Wałuskiego.
Zapytałem sekretarz bezpieczeństwa krajowego Kristi Noem o przesłanie do Amerykanów polskiego pochodzenia, którzy głosowali na Donalda Trumpa ale mają nielegalnych imigrantów w rodzinach albo wśród sąsiadów. “Prawo obowiązuje wszystkich”- odpowiedziała. @PR24_pl pic.twitter.com/jUdDNGlYdF
— M. Wałkuski „Zakamarki Białego Domu” (@Marekwalkuski) January 29, 2025
Donald Tusk oferuje pomoc dla Polaków w USA
Wydaje się jednak, że obawiać mogą się wyłącznie ci, którzy wpływają na wzrost przestępczości w USA. Mimo to polscy imigranci w Stanach Zjednoczonych nie pozostają bez pomocy.
W odpowiedzi na działania amerykańskich polityków polski premier zapowiedział, że każdy może ubiegać się o pomoc pracowników polskich konsulatów, które znajdują się na terenie Ameryki. Poza tym zapewnił, że nasz kraj jest przygotowany na każdy scenariusz. Jak można było usłyszeć jakiś czas temu w wypowiedzi do mediów przed trzecim posiedzeniem rządu:
Wszyscy Polacy będą mogli liczyć na pomoc ze strony urzędników konsularnych Stanów Zjednoczonych, a także ze strony naszego rządu.
Później dodał także, że nasz kraj jest przygotowany na każdy scenariusz ze związku z nielegalnymi Polakami, mieszkającymi w USA.
Filip Naumienko/REPORTER
EAST NEWS
W podobnym tonie wypowiedział się także Radosław Sikorski, który 10 dni temu napisał na X, że zaprasza Polaków do skorzystania z dodatkowych dyżurów konsularnych, aby mogli wyrobić sobie nowe paszporty. Oprócz tego nawiązał do zbliżających się wyborów prezydenckich:
Rodaków mieszkających za granicą, którym skończyła się ważność paszportu, zapraszamy do uzyskiwania nowych dokumentów. W USA ustanawiamy dodatkowe dyżury konsularne także poza budynkami konsulatów. Warto to zrobić także po to, aby móc zagłosować w wyborach na Prezydenta RP
Wybory w Polsce będą miały miejsce już 18 maja 2025 roku.