Telewizja "R" zaliczyła porażkę w sylwestra. Nawet ich tańczący dziennikarz nie przyciągnął tłumów [wideo]

Telewizja "R" zaliczyła porażkę w sylwestra. Nawet ich tańczący dziennikarz nie przyciągnął tłumów [wideo]

Telewizja "R" zaliczyła porażkę w sylwestra. Nawet ich tańczący dziennikarz nie przyciągnął tłumów [wideo]

X.com/RepublikaTV ; Instagram.com/michałmarszał

Telewizja Republika po raz pierwszy zorganizowała hucznego sylwestra w Chełmie, lecz bez spektakularnego wyniku. Stacja Tomasza Sakiewicza osiągnęła porażkę, plasując się na ostatnim miejscu w rankingu trzech stacji telewizyjnych, których widzowie mogli wybrać w trakcie ostatniego wieczora roku. Nie pomogła światowa gwiazda, liczne zachęty i tańczący dziennikarz TV Republika.

Reklama

Telewizja Republika zaliczyła porażkę w sylwestra

No "niestety", szumnie zapowiadany sylwester TV Republika nie poderwał Polek i Polaków do wspólnej zabawy i Ci woleli wybrać inne formy rozrywki. Mimo że stacja robiła, co mogła, aby przyciągnąć publiczność przed telewizorami do siebie, odnotowała kompromitującą porażkę w notowaniach.

W tym roku do konkursu o najlepszy sylwester stanęła Telewizja Polsat, która zorganizowała imprezę w Toruniu, TVP, która bawiła się w Chorzowie, a także wyżej wspomniana telewizja Tomasza Sakiewicza, którzy pragnęli poderwać do zabawy mieszkańców w Chełmie.

sylwester-tv-republika X.com/RepublikaTV

Telewizja Polsat wygrała tę rozgrywkę, ponieważ średnio bawiło się z nimi ponad 3 miliony Polaków. Ponad milion mniej widzów zgromadziła Telewizja Polska, ponieważ zanotowała popularność na poziomie 1,9 mln. Na ostatnim miejscu zanotowała się TV Republika, która przyciągnęła 1,3 mln widzów.

Sylwestrowi telewizji "R" nie pomogła gigantyczna kasa na stole, gwiazdy disco polo, ani nawet ich dziennikarze, którzy robili, co mogli.

Nawet tańczący dziennikarz TV Republika nie przyciągnął tłumów

Wielu widzów sylwestra w Telewizji Republika mogło odstraszyć korzystanie z playbacku lub fałsz, jaki można było usłyszeć ze sceny, ponieważ na tej imprezie było to wszechobecne. Jednak pracownicy stacji robili dobrą minę do złej gry i próbowali zagrzewać publiczność do zabawy. Jednym z nich był młody dziennikarz, który bez skrępowania tańczył i śpiewał do prezentowanej muzyki.

Jego wygibasy można zobaczyć poniżej. Materiał pochodzi z Instagrama Michała Marszała.

To jest ten sam dziennikarz, który przemawiał, a tu nagle rozległo się "Szabadabada". Wtedy też bez skrępowania kontynuował swoją pracę.

Telewizja "R" zaliczyła porażkę w sylwestra. Nawet ich tańczący dziennikarz nie przyciągnął tłumów Oto gwiazdy sylwestra Republiki - tu Zespół Bayer full
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Reklama