Poplecznicy Jarka wyjawili, kiedy zaprezentują swojego kandydata na fotel Andrzeja. To już za chwilę

Potencjalni kandydaci Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich 2025

Przyszłoroczne wybory prezydenckie są gorącym tematem w krajowej polityce. Interesują się nim nie tylko zwykli Polacy, ale przede wszystkim przedstawiciele wszystkich partii politycznych. W grze pozostają nieznani jeszcze kandydaci z ramienia PiSu i PO.

O ile sytuacja tego drugiego klubu jest w miarę jasna, bo gra rozgrywa się między Rafałem Trzaskowskim a Radosławem Sikorskim, a wynik poznamy 7 grudnia, o tyle w PiS-ie nic nie jest jasne. Politycy tego ugrupowania zdają sobie sprawę, że od potencjalnej wygranej ich kandydata zależy bardzo dużo dla nich samych.

Jak na razie w kuluarach mówi się o wielu nazwiskach, w tym o Tobiaszu Bocheńskim, Przemysławie Czarnku, czy też Mariuszu Błaszczaku. Jednak badanie przeprowadzone dla portalu Super Express wskazało, że żaden z nich nie ma wysokiego poparcia wśród wyborców partii Jarosława Kaczyńskiego.

Ankietowani wskazali, że woleliby na tym miejscu zobaczyć byłego premiera Polski, czyli Mateusza Morawieckiego. Polityk uzyskał 34% głosów poparcia, zostawiając w tyle Przemysława Czarnka, który dostał 19%, a także Mariusza Błaszczaka, który zajął trzecie miejsce z wynikiem 12% głosów.
twitter.com/CzarnekP

Trwają spekulacje na temat daty ogłoszenia kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich 2025

Nieznana jest także dokładna data ogłoszenia oficjalnego kandydata na następcę Andrzeja Dudy. Każdy polityk ugrupowania Kaczyńskiego podaje inne informacje. Tobiasz Bocheński twierdzi, że w grę wchodzą dwie daty: 20 i 23 listopada. Z kolei Michał Dworczyk zasugerował, że to na przełomie listopada i grudnia Polacy będą mogli poznać kandydata na prezydenta.

Wcześniej mówiło się o dacie 11.11 jako tej symbolicznej, ale wiadomo już, że jest to nieaktualne. Mimo to niezależnie od wskazanej daty, przyszły reprezentant Prawa i Sprawiedliwości zostanie wskazany w ciągu najbliższych dwóch tygodni.