Osadzeni ruszyli na pomoc powodzianom. Napełniają worki piaskiem i usuwają skutki zalania

Więźniowie pomagają powodzianom

W obliczu klęsk żywiołowych każda para rąk jest na wagę złota. Powódź, która dotknęła wielu Polaków, zmobilizowała do pomocy więźniów z pobliskich zakładów karnych. Ludzie, którzy w życiu popełnili błędy, pokazali, że w trudnych momentach potrafią wyciągnąć rękę do potrzebujących.

Grupa osadzonych z Aresztu Śledczego w Dzierżoniowie, Aresztu Śledczego w Jeleniej Górze, Zakładu Karnego w Kłodzku i Zakładu Karnego w Zarębie ruszyła na pomoc, wspierając lokalne społeczności w walce ze skutkami powodzi.

Najpierw napełniali worki z piaskiem, które posłużyły do budowy wałów przeciwpowodziowych, a teraz pomagają przy sprzątaniu zniszczonych terenów, dając powodzianom nadzieję na szybszy powrót do normalności.

sw.gov.pl

Pomoc więźniów dla powodzian

Wioletta Uchman-Chrząszcz, dyrektorka szkoły podstawowej w Dzierżoniowie nie kryje wdzięczności wobec osadzonych, o czym informuje Służba Więzienna na oficjalnej stronie rządowej:

Strażacy nieprzerwanie od soboty wypompowali wodę, a dziś razem z osadzonymi sprzątamy i usuwamy skutki zalania. Ich pomoc jest nieoceniona. Wynoszą worki z piachem, zamiatają, sprzątają zalane korytarze, wynoszą zniszczone rzeczy.

W trudnych chwilach liczy się każda para rąk. Ludzie o dobrym sercu, którzy pogubili się w życiu, również ruszyli na pomoc powodzianom. Czapki z głów.