Joanna Kurska dzięki intratnej posadce w TVP zarobiła w sumie 1,5 miliona zł. Żonie Jacka Kurskiego najbardziej nie spodobało się to, że jej zarobki zostały ujawnione i pozwała TVP! Myślicie, że ma szansę wygrać w sądzie?
Joanna Kurska pozwała TVP za ujawnienie jej zarobków
Joanna Kurska się rozkręca i ciągle je mało. Przypomnijmy, że w styczniu wyszło na jaw, że Joanna Kurska w TVP zarobiła 1,5 miliona zł. Dane te były oficjalne i ujawniła je sama TVP.
Według informacji TVP łącznie od 2016 roku Joanna Kurska zarobiła w TVP 1 mln 532 tys. zł, z kolei jej mąż Jacek Kurski zarobił 4 mln 525 tys. zł. Razem małżeństwo zarobiło więc miliony.
scena z: Joanna Kurska, Jacek Kurski, SK:, , fot. AKPA
Astronomiczne zarobki byłych szefów TVP podano w głównym wydaniu programu informacyjnego TVP, czyli w programie "19:30" w TVP. I właśnie to najbardziej nie spodobało się Joannie Kurskiej — że jej zarobki zostały ujawnione.
Joanna Kurska pozwała TVP do sądu za ujawnienie zarobków i żąda zadośćuczynienia w wysokości 100.000 zł.
Joanna Kurska pochwaliła się w czwartek na Instagramie pozwem, który złożyła przeciw TVP.
Pozwałam TVP za kłamstwa i szczucie na mnie, nigdy nie zarabiałam 117 tys. miesięcznie, tylko cztery razy mniej.
Instagram.com/joanna_kurska
Joanna Kurska była tak śmiała w swoich tezach, że stwierdziła, że w TVP "nigdy nie było takiego hejtu jak teraz". Najwyraźniej zapomniało jej się, jak TVP szczuła na polityków opozycji i była tubą propagandową PiS-u.
Nigdy w Polsce nie było takiego hejtu, jak jest teraz. (…) Na naszych oczach zabijają Telewizję Polską. To musi być rozliczone, a za powielanie kłamstw na mój temat będą kolejne pozwy.
Joanna Kurska zamierza walczyć o prawdę... blokując komentarze i wcale się z tym nie kryje. Żona Jacka Kurskiego pod postem napisała, że będzie blokować autorów nieprzychylnych komentarzy i nazwała ich hejterami.
Nie ma miejsca na hejt i szczujnię. Prawda zawsze się obroni. Każdy hejter będzie blokowany
- zagroziła paluszkiem.
Instagram.com/joanna_kurska
Joanna Kurska — ile zarabiała żona Jacka Kurskiego w TVP?
Joanna Kurska pracowała w TVP od 2016 roku, wtedy jeszcze pod panieńskim nazwiskiem jako Joanna Klimek. Do pracy ściągnął ją jej ówczesny chłopak i ówczesny prezes TVP, Jacek Kurski. Świeżo zatrudniona Joanna Kurska od razu otrzymała intratną posadkę wicedyrektora biura koordynacji programowej, a następnie awansowała na stanowisko dyrektora. Po tym, jak na jaw wyszło, że Joanna Kurska i Jacek Kurski są parą, w październiku 2016 roku sama odeszła z TVP, ale nie na długo.
Joanna Kurska i Jacek Kurski wzięli ślub w 2018 roku, a w 2020 roku wzięli huczny ślub kościelny.
Gdy tylko Jacek Kurski został odwołany z funkcji prezesa TVP, Joanna Kurska w 2022 roku powróciła na łono swojej ulubionej stacji. W latach 2022-2024 była szefową programu "Pytanie na śniadanie". W styczniu 2024 roku sama uciekła z TVP.
Dokładne zarobki Joanny Kurskiej w TVP zostały ujawnione dopiero po zmianie kierownictwa w TVP i kształtowały się następująco:
- w 2016 roku zarobiła 469 tys. zł
- w 2017 roku - 138 tys. zł
- w 2022 roku (po powrocie do TVP) - 157 tys. zł,
- w 2023 roku - 768 tys. zł.
Razem daje to wspomniane wcześniej 1,5 miliona złotych. Myślicie, że ma szansę wygrać w sądzie? Joanna Kurska jest aktywna na Instagramie i pokazuje swoje bogate życie z mężem. Zobaczie w galerii, jak im się żyje!