Czarne chmury zbierają się nad pobożnym Tadziem Rydzykiem. Jego szkoła dokonała naruszenia i będzie musiała zwrócić dofinansowanie na utworzenie kierunku studiów - informatyka medialna. Oj, ten rok chyba źle się zaczął dla Tadeusza. Chyba będzie musiał zmniejszyć swoje luksusowe wydatki!
Szkoła Tadeusza Rydzyka musi zwrócić dofinansowanie na studia
Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej postanowiło zawiesić finansowanie dla Akademii Rydzyka, argumentując to „kuriozalnym naruszeniem". Dofinansowanie z unijnego programu wynosiło ponad 400 tysięcy złotych. Co takiego zadziwiającego zrobiła toruńska uczelnia?
AKPA
Otóż aby dostać się na studia, student musi posiadać zaświadczenie od proboszcza. To prawda, nie żartujemy! W dobie postępu technologicznego, najważniejszym kryterium przyjęcia na studia informatyczne jest opinia duchownego...
Decyzja szefowej resortu spotkała się z wieloma pozytywnymi komentarzami w serwisie X:
Wraca normalność!
Długo czekaliśmy na takie decyzje!
Brawo Pani Minister. Dobra robota!
Pomysły Tadeusza Rydzyka będą lepiej weryfikowane?
Również Ministerstwo Sprawiedliwości postanowiło w ostatnim czasie wstrzymać wypłaty dla fundacji Rydzyka - Lux Veritatis. W komunikacie możemy wyczytać, że każda płatność na cele fundacji ma być poddana szczegółowej analizie merytorycznej.
Przyczyną przeprowadzenia audytu jest konieczność ustalenia, czy przyznanie konkretnych dotacji jest zgodne z zadaniami Funduszu oraz z zasadami wynikającymi z ustawy o finansach publicznych, takimi jak jawność, oszczędność, czy celowość. Fundusz Sprawiedliwości jest funduszem celowym i powinien finansować wyłącznie precyzyjnie wskazane zadania państwowe.
Jak wiadomo, organizacja ojca Rydzyka miała otrzymać z Funduszu w 2024 roku kwotę 2 308 800 złotych.
Czy w końcu doczekaliśmy się czasów, w których ministerstwo będzie dawać pieniądze tam, gdzie jest to najbardziej potrzebne? Pożyjemy, zobaczymy.